Wrestling to nie tylko teatr i zabawa, ale też śmierć. Te wypadki wstrząsnęły światem
Robert Czykiel
Plum Mariko
Japońska wrestlerka miała mnóstwo fanów w swoim kraju, których zdobyła widowiskowymi pojedynkami w ringu. W trakcie walk nie kalkulowała. To jednak miało fatalne konsekwencje. Plum Mariko doznała wielu urazów mózgu.
W sierpniu 1997 roku kibice zobaczyli drużynowy pojedynek Mariko i Command Bolshoi przeciwko Mayumi Ozaki i Rieko Amano. W pewnym momencie 27-letnia Japonka została rzucona na matę. Leżała na niej bez ruchu.
Kibice, a nawet rywalki myślały, że to jest wyreżyserowane. Plum już się jednak nie wybudziła. Kilka godzin później zmarła w wyniku wylewu krwi do mózgu.
Polub SportowyBar na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)