Bohater reprezentacji Polski z meczu z Rumunią (wynik 3:0) w ramach eliminacji MŚ 2018, Robert Lewandowski dostał wolne od selekcjonera Adama Nawałki i nie zagra w poniedziałkowym (14 listopada) meczu towarzyskim ze Słowenią we Wrocławiu.
Dzięki decyzji trenera "Lewy" i Łukasz Piszczek, który również opuścił zgrupowanie kadry, będą mieli więcej czasu, żeby przygotować się do arcyważnej potyczki w niemieckiej Bundeslidze - w sobotę (19 listopada) Bayern Monachium zagra bowiem na wyjeździe z Borussią Dortmund. Przypomnijmy, że w meczu ze Słowenią nie zagra również Kamil Glik.
Wracając do Lewandowskiego... Napastnik mistrza Niemiec postawił na aktywny wypoczynek i wraz ze swoją żoną Anną Lewandowską wybrał się w góry. Fakt ten zdradziła w mediach społecznościowych ukochana piłkarza.
- Zasłużony relaks w górach (dokładne miejsce pobytu nie zostało ujawnione - przyp. red.) z Robertem Lewandowskim - napisała małżonka kapitana Biało-Czerwonych w komentarzu do zdjęcia zamieszczonego w sieci.
-
Adam Walczak Zgłoś komentarz
Miłego wypoczynku życze.I rewelacyjny mecz brawo.pozdrawiam -
andzik Zgłoś komentarz
Jak ja zazdroszcze tej Ani Robercika, kurcze szkoda że mi sie taki nie trafił 30 lat temu...takie ciacho ze hohoho -
Artur Kotowski Zgłoś komentarz
Ciekaw jestem komentarzy po meczu Polski z Francją, Włochami lub Anglią -
amen Zgłoś komentarz
Eee, mało śniegu :D -
Andrzej Kowalczyk Zgłoś komentarz
jeszcze zrobi jak sika na snieg -
Sonia Sonta Zgłoś komentarz
Anię. Niech Wam się szczęści. -
Krzysztof Stolarczyk Zgłoś komentarz
Sliczna para!!! -
Pan wszystkich Panów Zgłoś komentarz
Po basenie poznaję,że to Bawaria,Murzasichle;) -
Karolll Zgłoś komentarz
Należy mu się urlop z ukochaną po tym, jak świetnie grał. -
Karol Maksik Zgłoś komentarz
Dziękujemy panie Robercie !!!! -
Tomek100 Zgłoś komentarz
Wybaczcie fani talentu Lewandowskiego i nieziemskiej urody jego żony: dla mnie to tylko dwoje zblazowanych celebrytów, którym słoma troszeczkę z butów wystaje.