Finały ostatnich lat: Decydujący pierwszy mecz?

Michał Wachowski
Michał Wachowski


SEZON 2009

Pomimo wygrania rundy zasadniczej i awansu do finału, Unibax Toruń nie obronił mistrzowskiego tytułu z 2008 roku. Dwanaście miesięcy później ze złotych medali cieszyła się bowiem drużyna Falubazu Zielona Góra.
Klub Roberta Dowhana sięgnął po mistrzostwo w wielkim stylu - wygrywając w finale zarówno mecz na własnym torze, jak i rewanż na Motoarenie. Bezsprzeczną gwiazdą pierwszego starcia był Grzegorz Zengota. Młodzieżowiec, któremu zdarzało się kończyć mecz z dorobkiem zaledwie dwóch punktów, tego dnia przywiózł ich do mety aż trzynaście, będąc tym samym najlepiej punktującym żużlowcem zespołu. Dobra postawa Fredrika Lindgrena oraz całej drugiej linii sprawiła, że Falubaz jechał na rewanż z zaliczką sześciu punktów.

Pomimo zaciętej rywalizacji w Toruniu, przewaga ta okazała się wystarczająca do tego, by świętować DMP. Rewanż rozgrywano w strugach deszczu, na mokrym i śliskim torze. - Tym razem, dzięki pogodzie, toruński tor nam sprzyjał. Sprzęt, którego używamy u siebie, tu też się sprawdzał - przyznał po meczu Piotr Protasiewicz. Wszystko stało się jasne w zasadzie przed biegami nominowanymi. Gospodarze wiedzieli bowiem, że do pełni szczęścia potrzebują dwóch wygranych 5:1. Wszystko układało się początkowo po ich myśli - z 14. gonitwy wykluczony został bowiem Rafał Dobrucki. Marzenia o mistrzostwie prysły w powtórce wyścigu, gdy na tor - bez kontaktu z rywalem - upadł prowadzący Adrian Miedziński. Sędzia, z racji tego, że wynik dwumeczu był przesądzony, zdecydował o wcześniejszym zakończeniu spotkania.

- Zawaliliśmy to, bo byliśmy w tym roku lepszą drużyną - mówił po meczu rozżalony Chris Holder. Ostatecznie, tarzając się w błocie, z mistrzostwa cieszyli się zawodnicy Falubazu.

Falubaz Zielona Góra - Unibax Toruń 48:42 Unibax Toruń 1. Wiesław Jaguś 5 (2,3,0,0,0) 2. Robert Kościecha 5+1 (1*,t,2,2) 3. Ryan Sullivan 7+2 (3,1,1*,1,1) 4. Adrian Miedziński 7 (1,3,2,w,1) 5. Chris Holder 12 (3,3,0,3,3) 6. Darcy Ward 6+1 (1,1,2*,1,1) 7. Damian Celmer 0 (0,0)

Falubaz Zielona Góra
9. Rafał Dobrucki 9 (3,1,1,3,1,0)
10. Niels Kristian Iversen 0 (0,0,0,-)
11. Piotr Protasiewicz 8+3 (w,2,2*,2*,2*)
12. Fredrik Lindgren 10+1 (2,1*,3,2,2)
13. Grzegorz Walasek 6 (0,d,-,3,3)
14. Grzegorz Zengota 13 (3,2,2,3,3)
15. Patryk Dudek 2+1 (2*,0)

Unibax Toruń - Falubaz Zielona Góra 38:40

Falubaz Zielona Góra:
1. Rafał Dobrucki 7 (1,3,0,3,w)
2. Niels Kristian Iversen 7 (3,w,2,2)
3. Piotr Protasiewicz 8+2 (2,2*,3,1*)
4. Fredrik Lindgren 8+2 (1*,3,2*,2)
5. Grzegorz Walasek 6 (2,3,1,0)
6. Patryk Dudek 3 (3,0,-,-,0)
7. Grzegorz Zengota 1 (1,0,0)

Unibax Toruń:
9. Wiesław Jaguś 7+1 (2,1*,1,3)
10. Robert Kościecha 0 (w,-,0,0)
11. Ryan Sullivan 12 (3,2,2,3,2)
12. Adrian Miedziński 4+1 (0,1,2*,1,w)
13. Chris Holder 10 (3,1,3,3)
14. Darcy Ward 5+1 (2,1,0,1,1*)
15. Emil Pulczyński 0 (0)

Czy Waszym zdaniem, podobnie jak w ostatnich latach, kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięć w rywalizacji finałowej będzie miało pierwsze spotkanie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (171)
  • Hej Apator Zgłoś komentarz
    * był nie było
    • -ROMAN- Zgłoś komentarz
      Ty nie trzeba być jasnowidzem,
      • Detax Zgłoś komentarz
        Falubaz da sobie radę.
        • Hej Apator Zgłoś komentarz
          dzień*
          • DzikHubert Zgłoś komentarz
            Minuta ciszy dla zdechlej myszy !! 2010 ... legendarny Dream Team Leszna :D
            • MSSSK Zgłoś komentarz
              DaySpeedWay, co ty chłopczyku zrobisz jak na finał żadnego dorosłego nie znajdziesz? Finał zza płotu...
              • ks vitold Zgłoś komentarz
                I tak ma być..!!!
                • CT Zgłoś komentarz
                  Woda na stadionie w Toruniu mimo zadaszenia? Nowa MotoPływalnia? Czy jakieś jaja?
                  • greenwaver Zgłoś komentarz
                    Janek Ząbik jak posiwiał przez 5 lat :P
                    • Mik Zgłoś komentarz
                      rok 2007 - ten finał to było coś - mecze w Lesznie i w Toruniu były niesamowite - żadne wcześniej ani później tego nie przebiły - to były jeszcze mecze kiedy obowiązywały w miarę
                      Czytaj całość
                      normalne przepisy a Toruń to był normalny sportowy klub.Później zaczęło się wszystko powoli staczać - no i jesteśmy dziś na dnie - tego sportu (pod względem przepisów, wałków i układów).
                      • tesser Zgłoś komentarz
                        Hmmmm i wiemy dlaczego tak uwzięto się na UL w tym roku:) Ostatnie 6 lat i 4 finały ( w tym 2 DMP!) po prostu pięknie:)
                        • michalzg Zgłoś komentarz
                          o to marcinkowski miał jakiś medal, nawet zapomniałem, pewnie go już przehandlował na wóde w demonie
                          • MrJerry Zgłoś komentarz
                            3 finały Falubazu. Aż łezka kreci sie w oku... Ja pamietam jeszcze ten z 91r...
                            Zobacz więcej komentarzy (1)