Trudna przeszłość za torunianami w Gorzowie. Bilansowy remis w Grudziądzu
Aż 26 złotych medali zdobyły razem Unia i ROW w Drużynowych Mistrzostwach Polski, co czyni ich najbardziej utytułowanymi klubami. Historia pojedynków między oboma klubami ma już 64 lata, bowiem premierowa potyczka odbyła się w 1952 roku. Dopiero po siedmiu latach rybniczanie, jeszcze pod nazwą Górnik zdołali zwyciężyć w Lesznie (40:38). Powtarzali to także w sezonach 1961-1964, gdy zaczęli dominować na polskich torach, w sumie zdobywając siedem złotych medali z rzędu.
W walce o mistrzostwo kraju Unia i ROW rywalizowały bezpośrednio w 1980 roku, gdy górą byli ci pierwsi, którzy obronili tytuł zdobyty także sezon wcześniej. Lesznianie po wielu latach z powrotem należeli wtedy do ścisłej krajowej czołówki i w latach 1979-1989 nie schodzili z ligowego podium. Gdy ROW wygrywał w Wielkopolsce po raz ostatni, w 1990 roku, uniści zakończyli sezon poza podium, a rybniczanie ze srebrnym medalem, do dziś ostatnim wywalczonym w DMP.
Od 1991 roku odbyło się w Lesznie dziesięć meczów i w każdym wygrywali gospodarze. Dość powiedzieć, że rybniczanie tylko dwukrotnie zdołali przekroczyć granicę 40 punktów. Jedną z najwyższych w historii wygranych, Unia zanotowała w 1996 roku, gdy rozbiła RKM aż 74:16. W Ekstralidze oba kluby spotkały się w dwóch sezonach, po raz ostatni dziesięć lat temu. Byki nie miał problemów z pokonaniem swojego rywala.
Niedzielny mecz będzie szczególny dla Damiana Balińskiego, który w latach 1994-2014 reprezentował barwy leszczyńskie. "Bally" przed rokiem odszedł do pierwszoligowego ROWu, w którym zdecydował się pozostać także na sezon 2016. Po tym jak Rekiny przyjęły zaproszenie do Ekstraligi, było pewnym, że wychowanek Unii powróci do rodzinnego miasta, ale tym razem jako zawodnik drużyny przeciwnej.
Dziesięć ostatnich meczów w Lesznie:Sezon | Poziom rozgrywek | Runda | Wynik | Najlepiej punktujący |
---|---|---|---|---|
2006 | Ekstraliga | finałowa (5-8) | 51:39 | Damian Baliński 12+3 - Chris Harris 11+1 |
2006 | Ekstraliga | zasadnicza | 62:28 | Robert Miśkowiak 12+2 - Roman Povazhny 7+1 |
2004 | Ekstraliga | finałowa (5-8) | 56:34 | Rafał Dobrucki 12+2 - Rafał Szombierski 11 |
2004 | Ekstraliga | zasadnicza | 47:43 | Leigh Adams 15 - Mark Loram 15 |
2001 | Ekstraliga / I Liga | baraże | 52:38 | Leigh Adams 13 - Mariusz Węgrzyk 15 |
1996 | II Liga | zasadnicza | 74:16 | Roman Jankowski 15 - Mirosław Korbel 5 |
1995 | II Liga | zasadnicza | 67:23 | Roman Jankowski 13 - Dariusz Fliegert i Eugeniusz Tudzież po 6 |
1993 | I Liga | zasadnicza | 56:34 | Zenon Kasprzak 14+1 - Dariusz Fliegert 12 |
1992 | II Liga | zasadnicza | 46:44 | Roman Jankowski 13 - Billy Hamill 14 |
1991 | I Liga | zasadnicza | 57:32 | Piotr Pawlicki 14+1 - Eugeniusz Skupień 10 |
Bilans:
Ogólnie | Na torze w Lesznie | |
---|---|---|
Wygrane Leszna | 41 | 28 |
Remisy | 4 | 1 |
Wygrane Rybnika | 32 | 9 |
-
Apator Fan-RSKZ Zgłoś komentarzHAhhaa opat napisał,że Karpow jest dwa razy lepszy od Miedzińskiego.Co tam,że na mA Miedziak zrobił 14 z bonusami,a ten Ukrainiec woził ogony hahaha ;D
-
Asfodel - nie karmię trolli Zgłoś komentarzTo patrząc statystycznie konkluzja nasuwa się jedna. Jeśli nie wygramy w niedzielę, to na 90% nie zdobędziemy majstra w tym roku.
-
Opat Zgłoś komentarzA jak tam płaczki Polski Cukier?! Też już ma was dość. A Zastal to dopiero by wam pokazał na czym polega klub sportowy. A nie banda zafajdanych płaczków.
-
Opat Zgłoś komentarzmiodzio.
-
--.night.-- Zgłoś komentarzdrużyn! I tak weszliśmy do ekstraklasy. PANIE JANISZEWSKI.... JESTES P[AN LAIK.... NAUCZ SIE PAN HISTORI.. TORUNIA.. A PONZIJE BAZGRAJ... RECE OPDAJA JAK SIE PISZE BZDURY.. TUTAJ POZIOM LAIKOW WZRSATA JAK TEMPERATURA W PERU...... REDAKCJA POBIJA REKORDY W PISANIU BZDUR
-
Opat Zgłoś komentarzZapomniałem o Gregu! Ale Greg to jest Greg. On jest ponad. Kuropatwy z trollunia już na niego psioczyły. Po czym uratował im mecz z Tarnowem. Buhaha
-
Opat Zgłoś komentarzcienizna. Miedziak , dwa razy gorszy od Karpowa. Vacul dla kasy. Rudy to typowy przedstawiciel konsumentów. (zero możliwości, a napinka wielka) Juniorzy z akademii pana Janka .... same talenty. Jednym słowem, po co im żużel.
-
Marlon Zgłoś komentarzGrudziądz to ma w ogóle z kimś dodatni bilans?
-
żółtoniebieski czesio Zgłoś komentarzMający najpiękniejszy stadion, najwspanialszych reiderow i najseksowniejsze podprowadzające. W ogóle zaraz po magicznych klub wyznaczający standardy w tym i we wszystkich sportach
-
Śmierdzą_mi_nogi Zgłoś komentarzod lat to czołowka a Rybnik niziny i niespodzianki w tym meczu nie bedzie (mimo braku Emila, niewiadomej z Kildemandem). Po co podgrzewac atmosfere na mecz Dawida z goliatem.
-
Śmierdzą_mi_nogi Zgłoś komentarzTo kolejna zagadka, Dla Grudziądza karpov za slaby a dla zielonej był ok....przeciez wiadomo z eu siebi ekarpov zrobi często wiecej pkt niz inni...po co było go oddawac ?
-
Majo_GW Zgłoś komentarzLesznie od Stali, ale tylko patrząc na wynik, a to tak naprawdę nic nie znaczy. Vaculik, Grin umieją na torze w Gorzowie jeździć, znając życie Przedpełski również się obudzi, Miedziak namiesza, a Holder hmmm, jak będzie w tym meczu liderem, to Toruń może nawet wygrać :) Gorzów owszem jest mocny, ale muszą odpalić liderzy, m.in Iversen, musi w końcu zrobić powyżej dychy, na Zagara nawet nie liczę, bo coś się chłopak nie może wjechać, czy to w GP, czy w meczach, ale jeśli już pojedzie no to pod koniec meczu będziemy mieli mocny układ par :) Krzysiu - od tego meczu zależy czy fakt, że solidnie punktował w Lesznie i z Grudziądzem, to powrót do formy, czy po prostu przebłysk, ma ekipę, której może to udowodnić. Przemek z GKM zrobił u nas tyle ile powinien, nawet za dużo :) Także, jak jutro z MJJ zrobią 15-17pkt, to będzie mega :) Cyfer może w końcu się ogarnie i zacznie wozić na swoim torze przeciwników za plecami, bo jak na razie to słabo to wygląda. Mecz ciekawy, Bartek nic nie musi. Chciałbym, żeby Iversen w końcu pojechał na swoim wysokim poziomie, KK żeby to był ten KK z meczu w Lesznie czy z GKM, a Zagar wróci w połowie sezonu do wysokiej formy :)