"Demolki" na obcych torach - najwyższe wyjazdowe wygrane w historii Ekstraligi

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Przyszły mistrz gromi zrezygnowane Wybrzeże

Wielkie problemy finansowe Wybrzeża Gdańsk w 2014 roku sprawiły, że klub znad morza w drugiej części sezonu zaczął być "rozjeżdżany" przez rywali już nie tylko na wyjazdach. Pierwszy z dwóch meczów domowych, w którym gdańszczanie nie zdołali uzbierać nawet 30 punktów przypadł na przedostatni taki w sezonie, w którym rywalem był przyszły złoty medalista rozgrywek z Gorzowa.

Wybrzeże przystąpiło do meczu bez Tomasa H. Jonassona i Krystiana Pieszczka. Co nikogo już nie dziwiło, kością niezgody z oboma zawodnikami były kwestie finansowe. Czarę goryczy przelał brak porozumienia z Jonassonem na zaledwie 70 minut przed meczem. W ostatniej chwili zastąpił go obecny w parkingu Renat Gafurow, a wobec absencji Pieszczka, szansę debiutu w Ekstralidze otrzymał Patryk Beśko.

Tym samym było niemalże pewne, że Stal Gorzów wygra ten mecz bez większych kłopotów. Zespół Piotra Palucha nie przegrał drużynowo ani jednego biegu, a wygrał podwójnie aż osiem z nich. Komplet punktów wywalczył jednak tylko jeden zawodnik. Był nim były jeździec Wybrzeża Piotr Świderski.

3 sierpnia 2014, XI runda:

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 26
Madsen 10, Lindgren 4, Gafurow 4, Kossakowski 3+2, M. Szymko 3, Beśko 2, Mroczka 1

Stal Gorzów - 63
Świderski 13+2, Iversen 11, Zagar 9+2, Kasprzak 9+1, Gapiński 9, Zmarzlik 7+2, Cyfer 5+3

Czy w stawce przyszłorocznej PGE Ekstraligi jest drużyna, która może doznać domowej porażki różnicą przynajmniej 30 punktów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (30)
  • BYK Leszno Zgłoś komentarz
    Proponuje jeszcze największe wygrane na swoim torze nikt nie przebije 75-0 Leszno vs Rzeszów xD :)
    • lulajze Zgłoś komentarz
      "Mecz RKM-u Rybnik z Atlasem Wrocław był inauguracją sezonu 2004 " Bzdura, bzdura!! Wtopa!!Mecz został przełożony i nie był inauguracją!
      • NIE UTRZYMUJE RYDZYKA JAK TORUŃ Zgłoś komentarz
        Też mi coś jakieś randomowe zespoły z końca tabeli rozgromić.
        • 44 sezon w elicie Zgłoś komentarz
          A najwyższa demolka wyjazdowa w historii Polskiej Ligi ? 1978 rok, Stal Toruń - Włókniarz Częstochowa 28 - 80 !!! Tak dla przypomnienia młodszym fanom z Torunia i Częstochowy ;) Pzdr z
          Czytaj całość
          miasta Świętej Wieży ;)
          • Raf123 Zgłoś komentarz
            Taki będzie przydomek GKMu w 2017 na obcych torach! Podam przykładowe oczekiwane wyniki: Unia Leszno GKM 27 - 63, Zgrzeblarki Kox Zielona Góra 23 - 57. Pytania ? Nie ma dziękuję za uwagę.
            • ul-77 Zgłoś komentarz
              Historia miała wiele wątków ale mi utkwił rok 1996 mecze w ówczesnej II lidze między Unią Leszno a Kolejarzem Opole ... pierwszy mecz w Lesznie 75-15 drugi w opolu 15-74... dla Unii :)
              • SpasionyKot Zgłoś komentarz
                Ja pamiętam demolke Stali Gorzów w Zielonej Górze w 2001 roku. 33-57 dostaliśmy i u siebie i na wyjeździe wtedy. W stali wtedy jeździli Andersen, Okoniewski i Crump
                • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
                  Pytanie końcowe jak zwykle na miejscu. Jak pamiętam zawsze w sezonie w lidze były wysokie wygrane oraz też przegrane ma się rozumieć.Tego nigdy się nie uniknie nawet w nadchodzącym
                  Czytaj całość
                  sezonie.Gdybanie w tym temacie za zwyczaj nic nie przyniesie .Teoretycznie można powiedzieć tak, praktycznie może z goła być inaczej.Wszystko zweryfikuje tor,
                  • DT Zgłoś komentarz
                    Ktoś zapomniał o latach 90. Pierwszy przykład z brzegu: 1992 Włókniarz - Stal G. 19:71