"Demolki" na obcych torach - najwyższe wyjazdowe wygrane w historii Ekstraligi

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Kolejny pogrom w Gdańsku

Jednym z dwóch najwyższych wyjazdowych zwycięstw w historii Ekstraligi może się pochwalić Unia Tarnów. W przedostatnim spotkaniu rundy zasadniczej w sezonie 2014, Jaskółki bez najmniejszych kłopotów pokonały w Gdańsku zdegradowane już wtedy i całkowicie pogrążone w kłopotach finansowych Wybrzeże 64:26.

Gospodarze na mecz z liderem tabeli desygnowali skład z pięcioma wychowankami w składzie, choć i tak był on pozbawiony Krystiana Pieszczka, który konsekwentnie opuszczał kolejne ligowe spotkania. Mimo ambitniej postawy Wybrzeża, tarnowianie przewyższali ich pod każdym względem. Jedynym zawodnikiem, który dostarczał nielicznej miejscowej publiczności radości i emocji był Artur Mroczka. Wychowanek klubu z Grudziądza uzbierał 10 punków.

Różnica 38 punktów wydawała się być i tak najmniejszym wymiarem kary dla miejscowych. Unia przystąpiła bowiem do meczu… z trójką młodzieżowców, a bez kontuzjowanego Krzysztofa Buczkowskiego.

24 sierpnia 2014, XIII runda:

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 26
Mroczka 10, Gafurow 5, M. Szymko 5, Kossakowski 4, C. Szymko 1, Beśko 1, Bieliński 0

Grupa Azoty Unia Tarnów - 64
Kołodziej 14, Vaculik 14, Hancock 11+4, A. Łaguta 11+1, Gomólski 7+2, Borowicz 4+2, Koza 3+1

Czy w stawce przyszłorocznej PGE Ekstraligi jest drużyna, która może doznać domowej porażki różnicą przynajmniej 30 punktów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (30)
  • BYK Leszno Zgłoś komentarz
    Proponuje jeszcze największe wygrane na swoim torze nikt nie przebije 75-0 Leszno vs Rzeszów xD :)
    • lulajze Zgłoś komentarz
      "Mecz RKM-u Rybnik z Atlasem Wrocław był inauguracją sezonu 2004 " Bzdura, bzdura!! Wtopa!!Mecz został przełożony i nie był inauguracją!
      • NIE UTRZYMUJE RYDZYKA JAK TORUŃ Zgłoś komentarz
        Też mi coś jakieś randomowe zespoły z końca tabeli rozgromić.
        • 44 sezon w elicie Zgłoś komentarz
          A najwyższa demolka wyjazdowa w historii Polskiej Ligi ? 1978 rok, Stal Toruń - Włókniarz Częstochowa 28 - 80 !!! Tak dla przypomnienia młodszym fanom z Torunia i Częstochowy ;) Pzdr z
          Czytaj całość
          miasta Świętej Wieży ;)
          • Raf123 Zgłoś komentarz
            Taki będzie przydomek GKMu w 2017 na obcych torach! Podam przykładowe oczekiwane wyniki: Unia Leszno GKM 27 - 63, Zgrzeblarki Kox Zielona Góra 23 - 57. Pytania ? Nie ma dziękuję za uwagę.
            • ul-77 Zgłoś komentarz
              Historia miała wiele wątków ale mi utkwił rok 1996 mecze w ówczesnej II lidze między Unią Leszno a Kolejarzem Opole ... pierwszy mecz w Lesznie 75-15 drugi w opolu 15-74... dla Unii :)
              • SpasionyKot Zgłoś komentarz
                Ja pamiętam demolke Stali Gorzów w Zielonej Górze w 2001 roku. 33-57 dostaliśmy i u siebie i na wyjeździe wtedy. W stali wtedy jeździli Andersen, Okoniewski i Crump
                • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
                  Pytanie końcowe jak zwykle na miejscu. Jak pamiętam zawsze w sezonie w lidze były wysokie wygrane oraz też przegrane ma się rozumieć.Tego nigdy się nie uniknie nawet w nadchodzącym
                  Czytaj całość
                  sezonie.Gdybanie w tym temacie za zwyczaj nic nie przyniesie .Teoretycznie można powiedzieć tak, praktycznie może z goła być inaczej.Wszystko zweryfikuje tor,
                  • DT Zgłoś komentarz
                    Ktoś zapomniał o latach 90. Pierwszy przykład z brzegu: 1992 Włókniarz - Stal G. 19:71