Oni udanie debiutowali w PGE Ekstralidze. Andrzej Lebiediew pójdzie ich śladem?

Mateusz Makuch
Mateusz Makuch


Jason Doyle 

Pochodzący z Antypodów zawodnik jeszcze w 2013 roku zdobywał punkty dla Kolejarza Rawicz. Przełomowy w jego karierze okazał się sezon w roku późniejszym, gdy przywdziewał barwy Orła Łódź. Zakończył go on na czele klasyfikacji najskuteczniejszych żużlowców ekstraligowego zaplecza i na intratne oferty nie musiał czekać. 

W 2015 roku Doyle trafił do KS Toruń. Poradził sobie z ekstraligowymi trudami, choć w Grodzie Kopernika większego zainteresowania przedłużeniem z nim współpracy raczej nie było. Ciężar ścigania się na najwyższym poziomie w Polsce udźwignął, a rok temu jako zawodnik Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra już w ogóle złapał wiatr w żagle. Na swojej drodze napotkał jednak silny sztorm, który w jego przypadku objawił się w postaci kontuzji podczas przedostatniego turnieju Grand Prix na torze w... Toruniu. Na 99 proc. można stwierdzić, że urazy, m.in. zwichnięcie barku, czy pęknięcie kości w łokciu, przekreśliły zdobycie przez niego tytułu Indywidualnego Mistrza Świata.

Udany debiut w PGE Ekstralidze miał też inny były zawodnik Orła Łódź, reprezentant Danii. Wracamy do Częstochowy.

Czy według Ciebie Andrzej Lebiediew poradzi sobie w PGE Ekstralidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
  • SpartaWKS Zgłoś komentarz
    Dodałbym też Kenniego Larsena.
    • Ronaldo Mariusz Zgłoś komentarz
      bo czy poradzi sobie w PGE ekstralidze to średnio to widze
      • Ronaldo Mariusz Zgłoś komentarz
        oni debiutowali ze kiedyś debiutowali Australijczycy Angliki , a teraz to jak jezdzi w miare w turniejach indiwidualnych to na Polska lige słaby ciekawe czy czemu bo nie
        Czytaj całość
        którzy zawodnicy to debile
        • pajac Zgłoś komentarz
          PGE Ekstraliga jest słaba. Jeżdżą w niej tylko ludzie, którzy nie mają innych perspektyw.
          • spajderdog Zgłoś komentarz
            Lebiediew spokojnie poradzi sobie w elidze oczywiscie to nie bedzie 10 pkt co mecz a tu 4 tam 8 tam 9 ale srednia powinna byc kolo 1,6-1,7
            • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
              Powodzenia w ex lidze.Różnie to bywa jednemu los sprzyja innym nie. Jak to wszystko wypali zobaczymy na torze podczas sezonu.