Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców: Transfery Motoru podzieliły czytelników
3. Kasprzak stracił wiarygodność wśród prezesów. Kłamał w żywe oczy, powinien przeprosić (141 komentarzy)
W zestawieniu najczęściej komentowanych artykuł nie zabrakło również wątku Krzysztofa Kasprzaka. Dokonaliśmy analizy zachowania Kasprzaka zarówno pod względem marketingowym, jak i PR-owym i jak się okazuje, zawodnik na całym zdarzeniu całkiem dużo stracił.
- W tym momencie Krzysztof Kasprzak wypada niekorzystnie w oczach prezesów klubów. Kibic wybaczy, kibic widzi potencjał i przywiązanie zawodnika do Stali. Ale mogę się założyć, że wśród klubowych prezesów żużlowiec ma dużego minusa. Jakkolwiek potoczy się jego kariera, każdy prezes, który będzie widział go w składzie, powie mu z miejsca: tu jest kontrakt, podpisuj. Inaczej nie będzie chciał z nim rozmawiać, bo zaufanie jest istotne. Bez zaufania nie ma owoców - mówił w naszej analizie Jacek Gumowski, ekspert od PR i marketingu.
Większość naszych użytkowników nie widziała nic złego w zachowaniu Krzysztofa Kasprzaka. Jednak zwracano również uwagę na to, że wszyscy przyznali się do negocjacji, mimo że okienko otwierało się dopiero zdecydowanie później. "Kluby, prezesi i zawodnicy to hipokryci. Niby zgodnie z przepisami rynek transferowy otwieramy 1 listopada, a wszyscy z wszystkimi rozmawiają, negocjują prasa o tym pisze jakby prawo nikogo nie obowiązywało, a z każdym rokiem bardziej odtwarzanie o tym się mówi pisze i prowadzi rozmowy. Rozumiem, że w kraju łamana jest konstytucją, rządzący nie wykonują wyroków sądu, ale czy naprawdę stajemy się bananową republiką, a prawa nikt nie musi przestrzegać..." - pisze użytkownik Patrykowski.
Zobacz także: Polonia Bydgoszcz nie ma kompleksów
Moja opinia: Ostatnie ruchy Krzysztofa Kasprzaka pod względem PR-owym z pewnością nie były korzystne. Jednakże trzeba podkreślić, że to nie pierwsza wpadka wizerunkowa tego zawodnika, dlatego "siła rażenia" tego zdarzenia jest zdecydowanie mniejsza. Ponadto, należy pamiętać, że PR w sporcie to zupełnie inny temat niż PR w biznesie. Jeżeli Kasprzak będzie przywoził punkty, to kibice wszystko mu wybaczą, a inni prezesi będą go chcieli w swoim klubie.
-
Xing Zao Chan Zgłoś komentarzSmutna prawda jest taka, że KK będzie miał taki sam sezon jak poprzedni. Gorzów zabił w nim gen zwycięzcy.:)
-
Mistrz z Lublina Zgłoś komentarzCzęstochową (teoretycznie) każdy jest do pokonania (tak w Lublinie, jak i na wyjeździe).
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzMożna powiedzieć Motor wzmocnił się to fakt ,Może kolejny sezon jechać bez nerwówki powinni się spokojnie utrzymać w lidze.
-
MeeR Zgłoś komentarzwyrównać jej poziom... tzn. równać w dół. Autor pisze, że zmiany nie powinny uderzać w kluby szkolące juniorów - moim zdaniem słusznie. Z drugiej strony - to właśnie ta formacja Unii Leszno była główną przyczyną, która spowodowała taki a nie inny układ sił w ekstralidze w tym roku. Mieliśmy w ekstralidze kilka kewlarów na pozycji juniorskiej, a po wprowadzeniu KSM będziemy mieć na pozycji seniorskiej- zamienił więc stryjek siekierkę na kijek. Obecne przepisy nie powodują sztucznych barier utrudniających budowanie zespołu na lata - KSM to zmieni. A jeśli głównym powodem zmian w 2021 jest wyrównanie ligi poprzez osłabienie Leszna - to podpowiadam, że liga bez Smektały i Kubery na juniorce w Lesznie - doskonale sobie sama poradzi w wyrównywaniu poziomu - żadne wodotryski i coraz bardziej komiczne uzasadnienia proponowanych zmian naprawiających świat nikomu nie będą potrzebne.
-
jiujiteiro Zgłoś komentarzTylko ten pseudo-pudelkowy portal sportowy napuszcza na siebie kibiców i ich dzieli.
-
użytkownik zawiesił konto Zgłoś komentarzupadającego zakładu oglądał się za nową pracą. Gdy klub gorzowski uporał się przed spadkiem, podjął rozmowy i pozostał w gorzowskim klubie. I jeszcze jedno. Kasprzak na dwa miesiące przed zakończeniem sezonu powiedział, że pierwszeństwo dla niego ma klub gorzowski. Nie można zarzucać zawodnikowi, że dba o swoją przyszłość. To czyni każdy z nas.
-
małaMi Zgłoś komentarzprzywozić NIE będzie. ;-)
-
Rybnicki_Rekin Zgłoś komentarzMotor się wzmocnił w stosunku do poprzedniego sezonu. Pytanie czy tylko kibice są zadowoleni? Dla mnie to nie jest skład na PO, a na spokojne utrzymanie.