Zobacz najbardziej szalone rekordy biegowe. Czego to ludzie nie wymyślą

Michał Fabian
Michał Fabian

Bieg boso przez 24 godziny - Andrew Snope

Do biegania potrzebna są tylko: koszulka, spodenki i buty - tak reklamowana jest najprostsza forma aktywności. Okazuje się, że niektórzy chcą sobie jeszcze bardziej uprościć. Rezygnują z obuwia.

W Polsce słynie z tego "Bosy biegacz", czyli Paweł Mej z Baczkowa koło Bochni. Pokonał w ten sposób mnóstwo maratonów. Inni jednak wolą biegać boso w znacznie dłuższym wymiarze czasowym.

W sierpniu ubiegłego roku Andrew Snope przystąpił do próby bicia rekordu w biegu 24-godzinnym, oczywiście boso. Musiał pokonać więcej niż 211 km (tyle wynosił poprzedni najlepszy rezultat, autorstwa Wayne'a Bothy z Nowej Zelandii).

Amerykanin przemierzył bez butów 220,45 km w ciągu doby. Rekord pobił na bieżni. Na powyższym zdjęciu widzicie, jak po zawodach wyglądała jego stopa. 

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • yes Zgłoś komentarz
    Chciałem przeczytać dobrze zapowiadający się artykuł i (może na szczęście) już w trakcie drugiej strony nie dałem rady i zrezygnowałem. Wiele stron, mało tekstu, konieczność
    Czytaj całość
    wyczekiwania. Dziękuję.