Najlepsze występy w karierze Marcina Gortata
28 stycznia, 2011 roku - 30 minut, 19 punktów (8/13 z gry, 1/1 za 3, 2/4 za 1), 17 zbiórek
Marcin Gortat skrzydła rozwinął dopiero w Arizonie, gdzie Magic wysłali go na zasadach wymiany z Phoenix Suns. Polak nie musiał już rywalizować o minuty z Howardem, który uznawany jest za jednego z najlepszych podkoszowych XXI wieku. Łodzianin dołączył do zespołu Alvina Gentry'ego w trakcie kampanii 2010/2011 i zdążył rozegrać 55 spotkań, spędzając na placu boju 29,7 minuty - blisko dwukrotnie więcej niż w trakcie tego samego sezonu w Orlando.
28 stycznia Słońca podejmowały Boston Celtics, a ten mecz na zawsze zapadnie w pamięci biało-czerwonych sympatyków koszykówki. Polski Młot stanął naprzeciwko Shaquille'a O'Neala, ale nie tylko dorównał legendarnego podkoszowemu, a momentami nawet nad nim górował. - Pokazałem w tym meczu, że jestem zawodnikiem, który potrafi zdobywać punkty na wiele sposobów i potrafi rywalizować z najlepszymi - mówił później zawodnik gospodarzy.
Gortat poprowadził drużynę z Arizony do sukcesu 88:71, ustanawiając przy okazji swój rekord pod względem ilości zbiórek i zdobytych oczek.
-
KorasPl Zgłoś komentarzrekordem Gortata jest 18 reb.i to wyrownany pare razy a nie jak twierdzi autor tekstu 17 od stycznia 2011 do dzis.Jak ktos nie ma pojecia o Nba to po co w ogole o tym pisze
-
Pan wszystkich Panów Zgłoś komentarzPanie Patryku,a gdzie wykrzyknik w tytule? To się może skończyć dywanikiem.
-
Damian Łidżet Bęben Zgłoś komentarzPan Janusz nie był dwukrotnym mistrzem olimpijskim, a dwukrotnym drugim wicemistrzem ;)