Dla kogo nagroda MVP sezonu zasadniczego 2014/2015?
James Harden - 27,2 punktu, 5,7 zbiórki, 7,0 asysty, 1,9 przechwytu na 44-procentowej skuteczności rzutów z gry w 36,8 minuty.
Trafił do NBA wybrany z 3. numerem w drafcie 2009 roku, by wraz z Westbrookiem i Durantem stworzyć tercet, który zapewni Oklahomie City Thunder trofeum Larry'ego O'Briena. Grzmot w 2012 roku miał ku temu okazję, grając w wielkim finale, ale wówczas murem nie do przejścia okazał się LeBron James i jego Miami Heat.
James Harden w rozgrywkach 2011/2012 został uznany najlepszym rezerwowym sezonu regularnego, a w 2015 roku walczy o nagrodę MVP. Leworęczny Brodacz przeobraził się w prawdziwego boiskowego dominatora i w dużej mierze dzięki jego postawie Houston Rockets plasują się obecnie na 2. miejscu w Konferencji Zachodniej.
Od momentu, kiedy 25-latek trafił do Teksasu, Rakiety dwukrotnie zagrały w fazie play-off. Bez Hardena ostatni raz ta sztuka udała im się w sezonie 2007/2008. Podopieczni Kevina McHale'a zarówno w 2013, jak i 2014 roku odpadali z posezonowych zmagań już w pierwszej rundzie, ale tym razem może wyglądać to zupełnie inaczej. Absolwent uczelni Arizona State za swoją postawę w trwającej kampanii może otrzymać nawet tytuł MVP.
-
WuMike Zgłoś komentarzśrednio 30 rzutów w meczu, aby zdobywać te 25 punktów. Russ ma naprawdę dziką końcówkę sezonu i kibicuję OKC, aby weszli do Playoffs, aczkolwiek znowu, Steph & GSW stają na drodze. Powiem tak - jeżeli Oklahoma wygra 1-2 pierwsze mecze z Warriors w pierwszej rundzie (bo na taki matchup się zapowiada), MVP zostanie Westbrook :) Nie zapominajmy o Hardenie. On również jest niesamowity. Niemniej jednak stawiam go na trzecim miejscu, w wyścigu o nagrodę najlepszego gracza sezonu zasadniczego.
-
TylkoWłókniarz Zgłoś komentarzPewnie Curry będzie MVP.
-
zielin Zgłoś komentarzChciałbym, żeby tą nagrodę zdobył Westbrook, ale zwyciezcą będzie Curry. Sezon ma niesamowity, GSW też. Zobaczymy.
-
jaet Zgłoś komentarzBronek z Russem nie mają szans ze względu na bilans swoich drużyn. Sprawa rozegra się pomiędzy Stephem i Jamesem...
-
Hard-A.M-en 45 Zgłoś komentarzLeBron,Harden i Russell według mnie na to zasługują. Kiedy jednego z nich brakuje w meczowym składzie, zespół strasznie traci na tym, wręcz przegrywa najczęściej.
-
Romano Zgłoś komentarzWszystko wskazuje że to Curry zdobędzie statuetkę Mvp. Gdyby OKC miała 10 meczy wygranych więcej byłby to Russell.
-
pepsiBKS Zgłoś komentarznajlepszym zawodnikiem najlepszej drużyny. on sprawia, że GSW jest najlepszą drużyną, a przy tym jest koszykarskim artystą. kierując się prywatnymi preferencjami powinienem wskazać Westbrooka, który jest po prostu niesamowity. tyle tylko, że OKC ma niestety za słaby bilans, a sam Russ chwilami traci głowę (dlatego też można śmiało powiedzieć, że zawalił niektóre mecze, w których notował monstrualne tripple-double - a to też świadczy, jak niesamowity ma sezon). Curry'emu to się nie zdarza i dlatego on, a nie Westbrook. mimo faktu, że Russ najprawdopodobniej wprowadzi do play-offów drużynę pozbawioną ubiegłorocznego MVP, a od pewnego czasu dodatkowo także dwóch najlepszych obrońców. mimo tego, że robi to po bardzo ciężkiej kontuzji i grając z kolejną kontuzją. postawa iście heroiczna, ale za dużo było tych wpadek. inni nawet nie wchodzą w grę moim zdaniem.