Kto wyskoczy jak królik z kapelusza w TBL?
Igor Wadowski i Mikołaj Witliński (AZS Koszalin)
Nieprzypadkowo obaj zawodnicy trafili właśnie do ekipy AZS-u Koszalin. Tutaj właśnie swoją trenerską przygodę rozpoczyna David Dedek, który znany jest z tego, że umiejętnie wprowadza młodych zawodników.
Witliński ma już za sobą pierwsze mecze w TBL w barwach Anwilu Włocławek, ale nie ukrywa, że w AZS-ie chce się rozwinąć i pokazać, na co go stać.
- Dla mnie nie ma obecnie ważniejszej rzeczy niż robienie progresu, rozwijanie się jako koszykarz poprzez grę i minuty na parkiecie. W ostatnich latach we Włocławku przede wszystkim siedziałem na ławce, więc chcę wreszcie zacząć grać regularnie. Wierzę, że w Koszalinie będę miał tę możliwość - komentuje Witliński.
- Trener Dedek przedstawił mi bardzo konkretny plan i moją rolę w zespole. Będę mógł trenować, grać oraz uczyć się od najlepszych zawodników. Trener jest bardzo ważnym ogniwem zespołu. Jeśli nie najważniejszym. Styl gry, jaki do tej pory narzucał trener Dedek swoim drużynom bardzo mi odpowiada, czyli bardzo mocna obrona i szybka, przestrzenna gra - mówi z kolei Wadowski, który z bardzo dobrej strony pokazał się w meczach przedsezonowych.
-
wąż Zgłoś komentarzkarol wasiek i michal fakowski hihihihihihhihi :d
-
cwaniaczkowaty Zgłoś komentarzParzeński i Wadowski to moje typy!!!