TBL: Czas na ćwierćfinały. Najwięcej emocji w parze toruńsko-słupskiej

Karol Wasiek
Karol Wasiek
King Wilki zatrzymają Davida Jelinka?

Anwil Włocławek (3) vs. King Wilki Morskie Szczecin (6)

Faza zasadnicza: 2:0
Anwil Włocławek skorzystał z potknięcia Polskiego Cukru w Radomiu i przesunął się na trzecie miejsce w tabeli po sezonie zasadniczym. To sprawia, że ekipa Igora Milicicia zmierzy się w pierwszej fazie play-off z King Wilkami Morskimi Szczecin.

Co ciekawe obie drużyny rywalizowały ze sobą w ostatni czwartek we Włocławku. Z tego pojedynku górą wyszedł Anwil, który pewnie zwyciężył 94:63. Nie ma co ukrywać, że szczecinianie dawno nie rozegrali tak słaego spotkania w Tauron Basket Lidze.

Koszykarze Marka Łukomskiego w ostatnim czasie przyzwyczaili kibiców do tego, że nie schodzą poniżej pewnego poziomu. We Włocławku szczecinianie kompletnie jednak zawiedli swoich fanów.

- Anwil wygrał w pełni zasłużenie. W pierwszej połowie staraliśmy się grać na swoim poziomie, ale nie za bardzo to nam wychodziło. Z kolei od połowy trzeciej kwarty nie mieliśmy już czego szukać w tym pojedynku. Gospodarze zabrali nam wszystkie atuty - przyznał szkoleniowiec King Wilków Morskich.

Pierwsze spotkanie w Szczecinie również padło łupem Anwilu, który wygrał 69:54.

Terminarz meczów:

mecz 1 (Włocławek) - piątek, 29 kwietnia
mecz 2 (Włocławek) - niedziela, 1 maja
mecz 3 (Szczecin) - środa, 4 maja
ew. mecz 4 (Szczecin) - piątek, 6 maja
ew. mecz 5 (Włocławek) - poniedziałek, 9 maja

Która para ćwierćfinałowa dostarczy najwięcej emocji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • MatBasketTorun Zgłoś komentarz
    Ojj Pierniki, Pierniki, ciężki los sobie zgotowaliśmy, na własne życzenie. Zamiast drugiego miejsca, Kutna w ćwierćfinale i całkiem realnego finału ze Stelmetem, mamy bardzo trudny
    Czytaj całość
    Słupsk na drodze. Całe szczęście, że z przewagą własnego parkietu. Jednak w półfinale Stelmet... A tam już tak dobrze być nie powinno. Pożyjemy zobaczymy, to jest sport, wszystko się może zdarzyć. Przejdą: Stelmet, Anwil, Rosa, Toruń, w finale Stelmet z Rosą. 3 miejsce zajmie Anwil bo będzie miał przewagę własnego parkietu. Tak bym to typował :)
    • b90 Zgłoś komentarz
      Jak zwykle para 4-5 najciekawsza. Półfinały zapowiadają się też ciekawie :)
      • cwaniaczkowaty Zgłoś komentarz
        Asseco wygra 3:1!!!