Oceniamy transfery Stelmetu BC: Zajcew nie dał rady, Moore coraz bardziej europejski
Przechodzimy do Thomasa Kelatiego, którego transfer przez Janusza Jasińskiego był określany "prawdziwą bombą". To już nie jest ten sam zawodnik, którego pamiętamy z występów w PGE Turowie Zgorzelec. Teraz więcej koncentruje się na kreowaniu kolegów, niż szukaniu pozycji dla siebie. Mniej punktuje. To zauważył trener Gronek, który w niektórych momentach meczu desygnuje byłego reprezentanta Polski do gry na rozegraniu.
- Staram się korzystać z jego doświadczenia. On świetnie kontroluje sytuację na boisku, panuje nad emocjami. Ma ogromne możliwości gry po obu stronach parkietu. Jest bardzo przydatny zespołowi. Uważam, że jest już gotowy pełnić znacznie większą rolę niż to miało miejsce na początku sezonu - podkreśla szkoleniowiec Stelmetu BC.
Ocena transferu (w skali 1-5): 3+
-
fazzzi Zgłoś komentarztrafiał, że po nauki do nas przychodził;)... takoże ten tego czasami warto być cierpliwym;) Dla mnie Igor był rozczarowaniem... jest konkurencja i by odpowiednią ilość minut dostać to trzeba u MP grać ponadprzeciętnie a Jemu się to nie przydarzyło. Nawet Kelati powoli bo powoli ale się dociera... ostatnio to Florensik zaskakuje in minus... ale może po trosze wynika to z innej roli... choć nie ukrywam, że przydałaby się pewna strzelba która gdy trzeba odpali tróję... nie żeby od razu jak Dee ale chociaż jak Robinsonik;) Vaughn to dla odmiany odwrotnie im dalej w sezon tym mniej kolorowo... ale po przyjściu Vlada trochę mocy zrobiło się pod koszem... gdyby jeszcze Hrycan miał mecze jak ostatnio choćby w połowie byłoby na czym optymizm opierać... ale ostatnio nie jest źle;))) oby moc Ich nie opuszczała a będzie dobrze...
-
Henryk Zgłoś komentarzCzwórka jest chyba odpowiednią oceną dla udanych, moim zdaniem, transferów i "z tej mąki będzie chleb", pozdrawiam nowo przybyłych Zawodników.
-
alias Z-G Zgłoś komentarzJa tak ostro bym nie oceniał. Może I Zajcev tak nie sprawdził się ale resztę na cztery bym ocenił
-
Tomyy Zgłoś komentarzA Zajcev wędruje do hiszpańskiej Manresy. Powodzenia.