To była prawdziwa perełka. Jak zapamiętamy Chrisa Czerapowicza?

Jakub Artych
Jakub Artych
Kibice go pokochali

Świetny koszykarz i wielki człowiek

Chris jest postacią nietuzinkową. Oprócz wielkich umiejętności gry w basket, jest przede wszystkim dobrym człowiekiem. Reprezentant Szwecji jest niezwykle skromną osobą, która nie unika ciężkiej pracy. Szybko złapał kontakt z innymi zawodnikami, którzy zaczęli traktować go jak osobę, którą znają od wielu lat.

Chris był również bohaterem kibiców, którzy podczas meczów czy na portalach internetowych okazywali mu wielkie wsparcie. - To była bardzo trudna decyzja - mówił Czerapowicz. - Czuję się świetnie w Krośnie. Zespół wygrywa, a ja jestem jego liderem. Jako beniaminek mamy bardzo dobry bilans, więc nie było łatwo tak po prostu podjąć decyzję o opuszczeniu drużyny. Chciałem to zrobić w dobrym stylu. Na pewno będę tęsknił za wszystkimi - dodał.

Oficjalne pożegnanie Czerapowicza z zawodnikami i kibicami nastąpiło w niedzielę podczas wspólnego oglądania finału Pucharu Polski w klubie K15 w Krośnie. Nie zabrakło kilku pamiątkowych zdjęć oraz wielu ciekawych wspomnień.

W poniedziałek rano Szwed wyruszył z Rzeszowa w podroż do Warszawy, a stamtąd już do Hiszpanii. Jego nowym klubem będzie BC MoraBanc Andorra.

ZOBACZ WIDEO Cezary Kucharski zdradził plany na przyszłość Roberta Lewandowskiego. Zaskakujący kierunek
Czy Chris Czerapowicz był w tym sezonie najlepszym zawodnikiem w PLK?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)