To była prawdziwa perełka. Jak Chris Czerapowicz radzi sobie w Hiszpanii?
Początki nigdy nie są łatwe
Chris Czerapowicz wszedł w trakcie rozgrywek do drużyny, która miała swój wyrobiony styl. Reprezentant Szwecji musiał szybko wkomponować się w szeregi MoraBanc Andorry i poznać wszystkie schematy gry zespołu. W Polsce był prawdziwą gwiazdą, jednak w Hiszpanii poprzeczka powieszona jest zdecydowanie wyżej.
Jak Szwed radzi sobie na Półwyspie Apenińskim? O opinię ponownie poprosiliśmy dziennikarza z Hiszpanii. - Chris póki co nie gra zbyt dużo. Za każdym razem jak pojawia się na parkiecie, to wykorzystuje swoją szansę, jednak nie jest on kluczowym zawodnikiem w talii trenera z Andory - mówi nam Duaso.
Debiut w nowym klubie skrzydłowy zanotował 25 lutego, podczas wyjazdowego spotkanie z Rio Natura Monbss Obradoiro. Czerapowicz na parkiecie spędził tylko pięć minut. W tym czasie oddał jeden niecelny rzut. Miał także jedną zbiórkę i dwa przewinienia. MoraBanc Andorra przegrała po dwóch dogrywkach 84:86.
- Mój debiut był taki, jakiego się spodziewałem. Nie dostałem wiele czasu na grę, ale kilka minut wystarczyło mi, aby poczuć poziom rozgrywek. Tempo gry jest niesamowicie wysokie. Musisz być cały czas skupiony i skoncentrowany na grze - dodaje Czerapowicz.
W kolejnych meczach reprezentant Szwecji dostał większe zaufanie. W ostatnim spotkaniu przeciwko Zaragozie zagrał jednak tylko osiem minut. Jego zespół wygrał 100:92 i umocnił się na ósmym miejscu w rozgrywkach. W następnej kolejce rywalem drużyny z Andory będzie słynna Barcelona.
ZOBACZ WIDEO Bajeczny gol i hat-trick Paulinho. Zobacz skrót meczu Urugwaj - Brazylia [ZDJĘCIA ELEVEN]