Polskę da się lubić. Wielkie powroty do Energa Basket Ligi
Karol Wasiek
Ivan Almeida (Anwil Włocławek)
1 lutego przedstawiciele Anwilu Włocławek ogłosili powrót Ivana Almeidy, który kilka pierwszych miesięcy spędził w Estonii. "Powrót Króla" - brzmiał tytuł komunikatu. W ten sam dzień, w godzinach wieczornych, koszykarz wylądował na lotnisku w Warszawie. Tam... udała się także delegacja kibiców Anwilu. Kabowerdeńczyk otrzymał od nich pamiątkową koronę. Były śpiewy, wspólne zdjęcia i autografy. Koszykarz w debiucie wypadł bardzo przyzwoicie. Almeida zaraz po wejściu na parkiet popisał się rzutem zza łuku, potem nie zabrakło też efektownych akcji. Były dwa widowiskowe wsady. MVP ubiegłorocznego sezonu ostatecznie w 18 minut zaliczył 12 punktów, 6 asyst, 4 zbiórki i 4 przechwyty.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
Kamila Darek Osowscy Zgłoś komentarz
-
Julian Burek Zgłoś komentarzale Pierniki mnie nie przekonuja, a Stelmet? nie z tym trenerem, tyle.
-
HalaLudowa Zgłoś komentarzWielkie powroty koszykarzy: z ostatniej drużyny tureckiej ligi, niegrającego od czerwca oraz zwolnionego z ligi estońskiej. Ale OK., cieszę się