Energa Basket Liga. Duże pieniądze i głośne powroty. Kluby z dołu tabeli poszły va banque
Karol Wasiek
Spójnia też nie patrzy na pieniądze
- Kasa na licencje to nie problem - przekonywali działacze beniaminka Energa Basket Ligi, którzy w ostatnich dniach okna transferowego byli bardzo aktywni na rynku. Trener Kamil Piechucki otrzymał dwóch bardzo wartościowych zawodników - podkoszowego Jimmiego Taylora i rozgrywającego Tweety'ego Cartera, dla którego to powrót do polskiej ligi. Wcześniej występował w PGE Turowie, a na początku tego roku bardzo w swoich szeregach chciał go mieć AZS Koszalin. Obaj dość szybko wkomponowali się do zespołu, mieli swój wkład w arcyważnym zwycięstwie nad Miastem Szkła. Wcześniej Spójnię w trakcie sezonu wzmocnili: Camphor, Giga i Richards. Łącznie na licencje ośmiu obcokrajowców wydano 85 tys. złotych.
Bilans: 6-19
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Patryk Lipski Zgłoś komentarzi Michał Dukowicz dają radę a mogło być tych zwycięstw dużo więcej ale niestety brakło w meczach zmiennikow czyli rotacji.
-
Joanna Kozicka Zgłoś komentarzzrobilo dobre transfery zagraniczne(oczywiscie w ramach swojego budżetu) dziwna sprawa z tym Boguckim ze sie go tak latwo pozbyli a teraz po meczu z L M.Niedbalski mowi ze maja problem pod koszem bo Sekulovic gra po kontuzji slabo - moje pytanie czy faktycznie potrzebna byla ta wymiana z Radomiem??