Lata mijają, a ona nadal zachwyca. Elina Babkina, czyli koszykarska miss i MVP

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk


Zamiast spokoju, nerwy w galerii

- Nie wierzę, że takie rzeczy mogą się przytrafić. Przed meczem zamiast skupić się na grze, musiałam jechać szukać obuwia, żeby móc w ogóle zagrać w finałowym meczu - mówiła wówczas Babkina.

Zobacz także: Potwierdziła to, z czego słynie od zawsze. Elżbieta Międzik "bogatsza" o zegarek

Czy Elina Babkina wróci jeszcze kiedyś do klubu EBLK?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)