Polacy znów zachwycą? Oto największe szanse

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński


Justyna Święty-Ersetic i Natalia Kaczmarek

Sztafeta sztafetą, ale tegoroczne wyniki polskich sprinterek na 400 metrów pozwalają nam myśleć, że w Belgradzie możemy zdobyć medal także w biegu indywidualnym.

Justyna Święty-Ersetic pobiła w tym roku rekord Polski (51,04 s) i na światowych listach zajmuje szóste miejsce, Natalia Kaczmarek (51,15 s) jest ósma. Co najważniejsze, obie nasze sprinterki mają jeszcze rezerwy i nawet kilka dziesiątych sekundy do urwania.

W finale HMP Święty-Ersetic pobiła rekord kraju biegnąc połowę dystansu po drugim torze, a Kaczmarek nie mogła rozwinąć pełnej prędkości w końcówce. Jeśli wszystko wyjdzie idealnie, kto wie, czy w stolicy Serbii rekord Polski znów zostanie pobity.

Najgroźniejsze rywalki? Shaunae Miller-Uibo z Bahamów i niesamowita Holenderka Femke Bol. 

Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)