Do tej pory miażdżył rywali, teraz chce głowy "Pudziana". Poznaj Tyberiusza Kowalczyka
W siłaczach musiał uznać wyższość "Dominatora"
Dla Tyberiusza Kowalczyka walka z "Pudzianem" jest szczególnie ważna. Przez wiele lat zawodnicy rywalizowali ze sobą w zawodach strongman. - Z tego co pamiętam, rywalizowałem z Mariuszem od 2002 roku. To były takie braterskie pojedynki z "Pudzianem". Potrafiłem mu w kilku konkurencjach napsuć sporo krwi, ale trzeba przyznać, że to on dominował, jeżeli chodzi o zawody siłaczy - wyznał "Tyberian".
Pudzianowski to ośmiokrotny mistrz Polski, sześciokrotny mistrz Europy i czterokrotny mistrz świata. Przy tych tytułach sukcesy Kowalczyka, m.in. mistrzostwo Europy w parach czy mistrzostwo Polski A-Nowi, nie robią specjalnego wrażenia, stąd w nowej dyscyplinie legniczanin będzie chciał udowodnić swoją wyższość.
-
Antek Pyta Zgłoś komentarztyber mamy to samo nazwsko .. licze na ciebie