"El Testosteron", "Bestia" i "Popek". Najsłynniejsze "freak fighty" Mariusza Pudzianowskiego

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
fot. kswmma.com

Paweł Mikołajuw 
"Popek" nie martwił się o swoją "klawiaturę", ale szybko przegrał

Po mocnych sportowych wyzwaniach Mariusza Pudzianowskiego, w postaci takich rywali jak Oli Thompson, Paweł Nastula, Rolles Gracie czy Peter Graham, w 2016 roku strongman z Białej Rawskiej ponownie wziął udział w tzw. freak fightcie. Jego rywalem był Paweł Mikołajuw, raper znany pod pseudonimem "Popek" czy "Król Albanii".

Machina promocyjna jednego z głównych starć gali KSW 37 w Krakowie była większa niż przy wszystkich poprzednich pojedynkach Pudzianowskiego. Szumne zapowiedzi twardej walki i pamiętna troska "Pudziana" o "klawiaturę" (przyp. red. - zęby) Mikołajuwa na nic się zdały przy 80 sekundach samej konfrontacji w okrągłej klatce.

Pudzianowski ekspresowo rozprawił się z powracającym do MMA po ośmiu latach "Popkiem". Fanom pozostał niedosyt, a byłemu siłaczowi spadł wielki kamień z serca, gdyż wiedział, że porażka z Mikołajuwem mogłaby oznaczać koniec jego kariery w MMA.

"Popek" dostanie jeszcze jedną szanse od polskiej federacji. 27 maja na PGE Narodowym w głośnej walce skrzyżuje on rękawice z Robertem Burnieiką. Jego dotychczasowy rekord w MMA to 2 wygrane i tyle samo porażek.

Czy Mariusz Pudzianowski ma szansę zdobyć pas mistrzowski KSW w wadze ciężkiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Antek Pyta Zgłoś komentarz
    PUDZIAN TO TYPOWY KLOC KAZDY KELNER CHUDY MU WPIER==LI ZA KAZDYM RAZEM , OSIOL I MATOL SORY GREGORY