Serie A: polska kolonia trzyma się mocno. Wojciech Szczęsny liderem, Sebastian Walukiewicz rewelacją

18 Polaków zagrało w Serie A. Najlepszy sezon ma za sobą Wojciech Szczęsny. Pozytywnych postaci było jeszcze kilka, ale też grupa naszych rodaków odegrała marginalne role.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Wojciech Szczęsny (Juventus FC)

Mecze: 29
Minuty: 2592
Czyste konta: 11
Obronione rzuty karne: 2/9

Podstawowy bramkarz klubu zdobywającego mistrzostwo Włoch nieprzerwanie od dziewięciu lat - brzmi dumnie. Na dodatek Wojciech Szczęsny był liderem Juventusu, prezentował równą i wysoką formę, czego nie można powiedzieć o wielu jego kompanach grających w polu. Na przykład o obrońcach, którzy dopuścili do straty 43 goli i pozwalali na bombardowanie bramki Polaka. Wojciech Szczęsny robił co mógł, żeby skutki tego nie były opłakane.

W 11 meczach zachował czyste konto, miał najwyższy procent obronionych strzałów w lidze, zatrzymał dwa uderzenia z rzutów karnych. "Juventusie, postawcie mu pomnik" - ekscytował się turyński dziennik "Tuttosport" po rewelacyjnym w wykonaniu Polaka meczu z US Sassuolo. Meczu, w którym trzy razy wyciągnął piłkę z siatki i ratował remis 3:3. To dobre podsumowanie rozgrywek.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

AC Milan kontra Juventus FC - oglądaj mecz na żywo w Eleven Sports 1 o 17:55 w Pilocie WP (link sponsorowany).

AC Milan kontra Juventus FC - oglądaj mecz na żywo w Eleven Sports 1 o 17:55 w Pilocie WP (link sponsorowany).

AC Milan kontra Juventus FC - oglądaj mecz na żywo w Eleven Sports 1 o 17:55 w Pilocie WP (link sponsorowany).

Czy Wojciech Szczęsny był najlepszym bramkarzem sezonu w Serie A?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Miglanc667 Zgłoś komentarz
    Jeszcze słowo o zielińskim, najbardziej przereklamowanym polskim grajku XXI wieku. Był w czołówce zawodników którzy najwięcej biegają... Nie, no, jakby nie odwołano plebiscytu na
    Czytaj całość
    Złotą Piłkę to pewnie by ją dostał, za tak niewyobrażalny sukces! Naprawdę nie macie się już czym podniecać. Ktoś kiedyś zauważył że lepiej mądrze stać niż głupio biegać, a patrząc na grę zielińskiego, to zdecydowana większość tej gry to takie głupie bieganie. On już wsiąkł w Napoli i jego ligową szarzyznę, a gadki o przyszłym liderze reprezentacji trzeba między bajki włożyć.
    • Miglanc667 Zgłoś komentarz
      szczytkowski, czyli wszystkie bramki stracone przez Juve to wina obrońców, a nieszczęsny jest absolutnie niewinny, tak? Trzymasz poziom tego pseudoportalu, oj trzymasz!