Polski świat sportu we łzach. Oni odeszli od nas w ciągu minionego roku
Jerzy Kopa (zm. 26.06.22)
To trenerska legenda Lecha Poznań i człowiek, który po raz pierwszy wprowadził klub ze stolicy Wielkopolski do europejskich pucharów.
Urodził się 2 stycznia 1943 roku w Baranowiczach na Białorusi, ale w latach 60. był już związany z Poznaniem, gdzie ukończył studia w Akademii Wychowania Fizycznego.
Jako piłkarz Kopa grał w AZS Poznań, jednak zdecydowanie bogatsza była jego kariera trenerska. Prowadził Arkonię Szczecin, Stal Stalowa Wola, Szombierki Bytom, Pogoń Szczecin, Iraklis Saloniki, Zagłębie Sosnowiec, Olimpię Poznań, a także dwukrotnie Legię Warszawa i aż trzykrotnie Lecha.
Właśnie w "Kolejorzu" świętował największy sukces - wywalczenie mistrzostwa Polski w sezonie 1989/1990. W październiku 1990 drużyna pod jego wodzą pokonała w Pucharze Europy Olympique Marsylia 3:2.
Wtedy trwała już druga kadencja Kopy w Lechu. Pierwszą rozpoczął w 1976 roku. Przejmował zespół po dziewiątej kolejce, gdy nie miał on na koncie ani jednego zwycięstwa. Mimo to szkoleniowiec zdołał go odbudować, organizując w przerwie w rozgrywkach zgrupowanie w Błażejewku.
Lechici finalnie wywalczyli utrzymanie, a tamte wydarzenia nazwano "cudem w Błażejewku". Już rok później trener świętował ze swoimi podopiecznymi trzecie miejsce na finiszu i pierwszy w historii awans poznaniaków do europejskich pucharów.
Po zakończeniu pracy trenerskiej Kopa pracował w Groclinie Dyskobolii Grodzisk Wlkp., gdzie pełnił funkcję prezesa ds. sportowych. Zmarł w wieku 79 lat.
-
Klamen Zgłoś komentarz[*] spoczywajcie w pokoju