Największe rozczarowania zimowej przerwy między rozgrywkami
3. Widzew bez planów na nowy stadion
Pomimo braku poważnych osłabień kadrowych kibice Widzewa nie mogą być w pełni zadowoleni z mijającej zimy. Wszystko za sprawą kłopotów związanych z ewentualną budową nowego obiektu. W sytuacji, gdy większość zespołów T-Mobile Ekstraklasy posiada stadiony na miarę XXI wieku, Widzew wciąż zmaga się z biurokracją. Zaskakujący jest tutaj zwłaszcza, delikatnie mówiąc, brak chęci współpracy ze strony Urzędu Miasta, który na obecną chwilę za priorytet stawia budowę stadionu miejskiego na którym będzie grać ŁKS.
Pomimo fiaska pomysłu budowy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego w rundzie jesiennej Urząd Miasta Łodzi postanowił zrobić drugie podejście do tego samego planu, mimo sugestii włodarzy Widzewa, których zdaniem ponowienie procedury rozpoczynało się zbyt szybko. Okazało się, że działacze klubu z al. Piłsudskiego mieli rację – do drugiego przetargu nie zgłosiła się żadna firma. Światełkiem w tunelu dla Widzewa może być sfinalizowanie rozwiązania umowy dzierżawy stadionu. Wciąż jednak nie podpisana jest umowa najmu.
-
Sawczenkos Zgłoś komentarzon się dopuścił. Ciekaw jestem czy spotka go za to jakaś kara, bo może taka by mu się przydała. Zresztą widać teraz w jakiej jest formie. Ten Hannover to wcale nie był taki zespół z którego się nie można wybić, ale widać się przestraszył. Woli zarabiać grosze i siedzieć w tej marnejj polonii Warszawa i być gwiazdeczką na własnym podwórku., Jak chce, tak ma.