Na straganie w dzień targowy: Z ziemi polskiej do Wolski, Wisła (nie) ściąga młodych Polaków
Moda na Latynosów zapanowała nie tylko w Piaście Gliwice, który właśnie ściągnął do siebie kolejnego Hiszpana - Carlesa Marca Martíneza Embuenę z rezerw Getafe. Drugie podejście pod piłkarza, w żyłach którego płynie kastylijska krew, robi Cracovia. Zimą Pasy na ostatniej prostej straciły na rzecz Jagiellonii Białystok Daniego Quintanę, a teraz sprawdzają Yago Fernandeza - 25-letniego byłego gracza młodzieżowych drużyn Benfiki Lizbona, Sportingu Lizbona, Realu Madryt i Valencii. Piłkę w seniorskim wydaniu poznał w drugich drużynach Valencii i Espanyolu Barcelona oraz w Gil Vicente, Malmo FF, Gironie i AEK Ateny.
Oprócz niego krakowianie sprawdzają też ormiańskiego króla strzelców Norajra Gjozaljana.
Wracając jednak jeszcze do latynoskiej piłki, o angaż w Śląsku Wrocław starać się będzie Flavio Paixao - brat bliźniak sprowadzonego już przez wrocławian Marco Paixao. Jak widać, po odejściu Łukasza Gikiewicza do Omonii Nikozja liczba par bliźniaków w Śląsku musi się zgadzać.
Rozprawiamy się z miejskimi legendami: Byli w Polsce - kariery robią gdzie indziej
-
jerrypl Zgłoś komentarzRobert Jeż ma robić wrażenie? To jeden z najgorszych piłkarzy w ekstraklasie.
-
lopez Zgłoś komentarzAle Ruch ma środek: Malinowski i Surma. Mają razem więcej spotkań w ekstraklasie niż niektóre ligowe drużyny razem wzięte, huehue
-
KKSiak22 Zgłoś komentarzPiękne transfery Wisły - sami młodzi zdolni Polacy. Ale jak nie ma "cashu" - jak to mówi Franz - to nic się nie wymyśli.