"Puk, puk!" - trzech dobija się do Klubu 300 i Klubu 100
By znaleźć się w Klubie 100, piłkarz musi zdobyć co najmniej 100 bramek w polskiej ekstraklasie. Z zawodników obecnie występujących w polskiej lidze nie ma takiego, który mógłby się pochwalić członkostwem w tym klubie, ale o krok od uzyskania go są Paweł Brożek i Marek Saganowski.
"Brozio", który latem wrócił do Wisły Kraków po 2,5-letniej nieudanej przygodzie z Turcją, Szkocją i Hiszpanią, jesienią zdobył 11 bramek, dzięki czemu ogółem w ekstraklasie ma już na koncie 97 goli (92 w barwach Wisły i 5 jako zawodnik GKS-u Katowice).
"Sagan" pewnie wszedłby do Klubu 100 już jesienią, gdyby nie kontuzja poważna kolana, której doznał we wrześniowym meczu z Jagiellonią Białystok, a która wyeliminowała go z gry z do końca rundy. Saganowski do siatki rywali w ekstraklasie trafił już 96 razy: 36 bramek zdobył dla Łódzkiego Klubu Sportowego, 4 dla Wisły Płock, 2 dla Odry Wodzisław Śląski i 54 dla Legii Warszawa.
Przed rozpoczęciem sezonu 36-latek miał też szansę na wejście do Klubu 300, ale potrzebował do tego występu w każdym możliwym spotkaniu ligowym, a już w meczu 1. kolejki z Widzewem Łódź trener Jan Urban nie skorzystał z jego usług.
Orlando Sa: W Legii mogę spełnić marzenia