Dramaturgia, zwroty akcji, wybryki pseudokibiców - w meczach Lecha z Legią wrzało zawsze!
Szymon Mierzyński
12.04.2008
Ekstraklasa
Legia Warszawa - Lech Poznań 0:1 (0:0)
0:1 - Przemysław Pitry 85'
Na takie zwycięstwo kibice Lecha czekali kilkanaście lat - od sezonu 1994/1995. To wtedy poznański zespół po raz ostatni zdobył stadion przy ul. Łazienkowskiej. W kwietniu 2008 powtórzył ten wyczyn dzięki bramce Przemysława Pitrego, który w 85. minucie zamknął głową dośrodkowanie Ivana Djurdjevicia. Legia grała już wtedy w osłabieniu, bo w końcówce pierwszej połowy czerwoną kartkę otrzymał Marcin Smoliński.
Później Kolejorzowi udało się zwyciężyć w Warszawie jeszcze tylko raz - w rundzie wiosennej sezonu 2011/2012, gdy decydującego gola strzelił Artiom Rudnev.
Henning Berg: Pełne trybuny? To spełnienie marzeń
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)