Zabójcze tercety Barcelony i Realu. Która ekipa ma lepszych atakujących?
Gareth Bale, Karim Benzema i Cristiano Ronaldo współpracują w Realu Madryt już trzeci sezon. W swoim pierwszym roku pomogli "Królewskim" w zgarnięciu upragnionego dziesiątego triumfu w Lidze Mistrzów, by kolejny sezon zakończyć bez żadnego trofeum.
Zdecydowanie najskuteczniejszym graczem klubu jest Ronaldo. Portugalczyk dwa poprzednie sezony zakończył z koroną króla strzelców Primera Division. Jest liderem również w aktualnych rozgrywkach.
Przez długi czas kibiców nie mógł przekonać do siebie Bale, który w Madrycie nie gra na swojej ulubionej pozycji. Walijczyk od początku tego sezonu pokazuje jednak się z bardzo dobrej strony. Kilkukrotnie wznosił się na wyżyny swoich umiejętności, by... doznać mięśniowego urazu. Tylko w tym sezonie 3-krotnie zmagał się z kontuzją łydki, która akurat przytrafiała mu się w szczytowej dyspozycji. Przez to na wszystkich frontach zagrał tylko w 21 meczach (2 razy mniej od Luisa Suareza).
W wielu meczach trwającego sezonu brakowało również Benzemy, który przez dwie kontuzje stracił blisko 2,5 miesiąca. Do tego Francuz borykał się z problemami pozasportowymi (afera z sekstaśmą Mathieu Valbueny i wyrzucenie z kadry Francji). Reprezentacyjne kłopoty jednak zupełnie nie wpłynęły na jego postawę. Wtedy kiedy media najwięcej pisały o aferze i możliwym transferze Roberta Lewandowskiego na Santiago Bernabeu, Benzema trafił do siatki w 9 z 11 meczów. To jeden z jego najlepszych sezonów w Madrycie, a do ligowego rekordu 21 goli w jednym sezonie brakuje mu już tylko jednego trafienia!
Sezon 2013/2014 zakończyli z dorobkiem 97 trafień. Rok później zgromadzili na swoim koncie okrągłą "setkę". Czy poprawią się również w trwających rozgrywkach?