Lotto Ekstraklasa: znani trenerzy czekają na pracę
Młody, bo niespełna 40-letni szkoleniowiec ma już bogate doświadczenie w ekstraklasie. Od lutego 2012 roku, gdy zadebiutował w najwyższej lidze jako trenera Lecha, pracował też w Zawiszy Bydgoszcz i Śląsku Wrocław. Poprowadził te zespoły w 143 meczach ekstraklasy.
Lech w okresie jego pracy był słabszy tylko i wyłącznie od Legii Warszawa, tworząc z Wojskowymi ligowy duopol. Rumak stracił pracę w Poznaniu nie ze względu na grę w lidze, a przez kompromitujące wpadki w rozgrywkach UEFA. W żadnej z trzech prób za jego kadencji Lechowi nie udało się awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Ekipa z Bułgarskiej 17 odpadała kolejno ze szwedzkim AIK-iem Solna, litewskim Żalgirisem Wilno i islandzkim i Stjarnan FC.Z Lecha został zwolniony 12 sierpnia 2014 roku, a już niespełna trzy tygodnie później był trenerem Zawiszy. Nie udało mu się utrzymać niebiesko-czarnych w ekstraklasie, ale zadecydował o tym fatalny start sezonu pod wodzą Jorge'a Paixao, kiedy Zawisza zdobył jedynie trzy punkty w siedmiu meczach. Za kadencji Rumaka bydgoszczanie wykręcili 10. wynik w lidze, ale to nie uchroniło ich przed spadkiem do I ligi.
Rumak został w Zawiszy, ale na początku września 2015 roku opuścił bydgoski klub za porozumieniem stron. Do pracy wrócił w marcu 2016 roku, przejmując Śląsk Wrocław. WKS pod jego wodzą zdobył 44 punkty w 31 meczach, co było szóstym wynikiem w lidze, ale 19 grudnia podziękowano mu za współpracę i powierzono zespół Janowi Urbanowi.
Mariusz Rumak w ekstraklasie:Klub | Lata | Mecze | Bilans | Śr. pkt | % zwycięstw |
---|---|---|---|---|---|
Lech Poznań | 2012-2014 | 82 | 47-17-18 | 1,93 | 57% |
Zawisza Bydgoszcz | 2014-2015 | 30 | 9-8-13 | 1,17 | 30% |
Śląsk Wrocław | 2016 | 31 | 11-11-9 | 1,42 | 36% |
Ogółem: | 143 | 67-36-40 | 1,66 | 47% |
-
Adrian Małyszejk Zgłoś komentarzczuje ze lada moment Pan Zielinski sie pożegna z posadą i Skorza go zastąpi
-
Jozef Blonski Zgłoś komentarznowoczesnej piłce. Niemalże WSZYSCY Posiadają "STARE" papiery, tak stare, że niemalże już żółte ze starości, żółte, nie nadające się do niczego. Co z tego, że tego, czy też tamtego wykopią z jednego klubu po to tylko, aby on poszedł do tego klubu, z którego wykopią innego, a który to z kolei zajmie jego miejsce. Zarówno Ekstraklasa, jak i I liga, jak na możliwości ekonomiczne polskich właścicieli jest zbyt liczna, nie pozwalająca na utworzenie silnych drużyn wchodzących w skład 10-12 drużynowej Ekstraklasy, czy też dwóch grup I ligi liczących po 12-14 zespołów. Problemem jest również tak liczna ilość rozgrywanych spotkań w sezonie. Spotkania mistrzowskie, pucharowe rozgrywane w kraju i za granicą, a także spotkania reprezentacji. Przy tak niskiej obsadzie zawodników w klubach wiadomym jest, że bardziej wcześniej, aniżeli później musi dojść do dyskomfortu zarówno w klubie, jak i w reprezentacji bowiem zawodnik, to tez człowiek i nie może zawsze i wszędzie ... zatykać dziury. Zawodnik nie może być wykorzystywany w klubie, w drużynie narodowej odpowiednich roczników, a także w drużynie narodowej seniorów bowiem nie jest to maszyna a człowiek.
-
Wojtek Kasprzak Zgłoś komentarzLegia zejdzie na psy i przyjdzie do W-wy.