Kleszcze mogą zniszczyć karierę
Marek Wawrzynowski
Były piłkarz m.in. Widzewa Łódź z marzeniami o karierze musiał się pożegnać właściwie w najlepszym momencie kariery, jako 26-latek.
Pialiśmy o nim: "Do krwi wdała się bakteria i przez lata siała spustoszenie w organizmie. Sebastian Radzio miał problemy z sercem (nocne arytmie), zbierał mu się pod kolanami płyn, swędziały nogi, bolały mięśnie i stawy, sztywniały kończyny, aż musiał przerwać karierę. Nikt nie był w stanie mu pomóc".
Radzio pożegnał się już właściwie z karierą. Jego przypadek jest skomplikowany. Zawiodły wszelkie sposoby leczenia, dlatego zbiera na terapię w Bawarii.
Szczegółowo jego przypadek opisaliśmy TUTAJ
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (18)
-
Jakub Tymowski Zgłoś komentarz"zwykłym ludziom borelioza nie przeszkadza" ... "da się z tym żyć" .... to niech się gość zarazi i sobie żyje a ja mu będę płacił 1000 miesięcznie. Zgoda?
-
Marcin Radziwiłowicz Zgłoś komentarz"O ile z chorobą zwykły człowiek może normalnie funkcjonować, dla profesjonalnego sportowca oznacza to poważne problemy." KTO NAPISAŁ TEN ARTYKUŁ
-
Maria Koperska Zgłoś komentarz"swędziały nogi" ????? Co za jołop to pisał????
-
dopowiadacz Zgłoś komentarzNo cóż , dobra zmiana w kleszczach .
-
dopowiadacz Zgłoś komentarzNo cóż , dobra zmiana w kleszczach .
-
Andreas Hendzel Zgłoś komentarzCzy nie ma srodków by tych bandytów choć częsciowo wybić ? To diabelstwo jest gorsze od islamu.
-
Rafix95 Zgłoś komentarzTylko 8 stron? Wow. :)