Rusza Lotto Ekstraklasa. Na nich warto zwrócić uwagę
7. Maksymilian Banaszewski (Arka Gdynia, 23 lata)
Nowa postać w Lotto Ekstraklasie. Do Arki Gdynia trafił z I-ligowej Stali Mielec za sprawą trenera Zbigniewa Smółki, który półtora roku temu sprowadził go też do dwukrotnego mistrza Polski. Statystyki może tego nie oddają (7 goli i 3 asysty w 52 meczach), ale był jednym z najciekawszych zawodników na zapleczu Lotto Ekstraklasy. Jest warszawianinem, trenował w Hutniku, Varsovii, Marymoncie i Unii, a w seniorskiej piłce zaistniał jako zawodnik Znicza Pruszków, dla którego grał w II i I lidze.
Banaszewski jest szybki i dobrze czuje się w pojedynkach jeden na jeden, a to w polskiej lidze połowa sukcesu. Może pójść śladem Damiana Kądziora, który półtora roku temu trafił do Górnika Zabrze z I-ligowych Wigier Suwałki, a dziś jest reprezentantem Polski i gra w mistrzu Chorwacji - Dinamie Zagrzeb.
Co ciekawe, gdy miał 15 lat, był jedną nogą w Ajaksie Amsterdam. Holenderski klub zaprosił go do siebie na testy po tym, jak zaprezentował się w zorganizowanym przez Ajax w stolicy Polski obozie. Ostatecznie do Holandii się nie przeprowadził ze względu na rozgrywkę między pośredniczącymi w organizacji testów agentami a Ajaksem.