Liga Europy. Od Urbana do Vukovicia, czyli jak Legia Warszawa o Europę się biła
Paweł Kapusta
Jacek Magiera
Przygodę z trenerską ławką w Legii zaczynał z "wysokiego C", czyli od rundy w Lidze Mistrzów. I zrobił to znakomicie, bo przecież zajął w grupie trzecie miejsce, pozwalające na grę w LE na wiosnę. Gdy sam jednak wystartował w eliminacjach pucharów kilka miesięcy później, było już wiele słabiej...
Legia zaczęła od próby kolejnego podbicia fazy grupowej LM, ale te marzenia z głowy wybiła jej już w III rundzie FK Astana. A co jeszcze bardziej bolesne, już kilka dni później kibice musieli lizać rany po jeszcze bardziej dotkliwej porażce. Legia w play-off o LE odpadła po dwumeczu z... Sheriffem Tyraspol. To bolało. I to bardzo.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)