Liga Europy. Od Urbana do Vukovicia, czyli jak Legia Warszawa o Europę się biła
Paweł Kapusta
Jeśli jednak mówić o prawdziwym wstydzie, nastąpił on rok później, gdy o puchary Legia biła się pod wodzą Deana Klafuricia, czyli "pozostałości" po wielkim, bałkańskim zauroczeniu Dariusza Mioduskiego. Legia z walki o LM odpadła już 31 lipca, gdy w II rundzie dostała lanie od Spartaka Trnava.
Chwilę później Klafuricia nie było już w Warszawie, tymczasowo stery w zespole objął Aleksadar Vuković. Pod jego wodzą Wojskowi skompromitowali się, przegrywając u siebie z luksemburskim zespołem F91 Dudelange. W rewanżu ekipę prowadził już Ricardo Sa Pinto, ale z podobnym skutkiem i Legia została wyrzucona za burtę. Ligę Europy znów mogła oglądać tylko w telewizji.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)