Liga Europy. Od Urbana do Vukovicia, czyli jak Legia Warszawa o Europę się biła
Paweł Kapusta
To w zasadzie największy paradoks ostatnich lat w polskiej piłce. Jeden z najbardziej krytykowanych za grę Legii trenerów wprowadził klub do upragnionej Ligi Mistrzów. Hasi przeprowadził Wojskowych przez cały cykl eliminacyjny do Champions League. Choć faktem jest, że rywali miał przy tym bardzo przeciętnych. Zrinjski Mostar, AS Trenczyn oraz Dundalk FC...
Niedługo po wywalczeniu awansu nie było go już w Warszawie. Z posadą pożegnał się 19 września, kilka chwil po tym, jak Legia dostała okrutne lanie od Borussii Dortmund 0:6 w pierwszej kolejce LM. Hasi miał być trenerem na lata, a nie doczekał końca lata.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)