Złota Piłka. Trójka Polaków w najlepszej "10" i Emmanuel Olisadebe. Historia polskich nominacji

Bartłomiej Bukowski
Bartłomiej Bukowski

Jan Tomaszewski  (ŁKS Łódź) - 1973, 1974

Jeden z dwóch polskich golkiperów w historii, którzy mogą poszczycić się faktem, że zostali nominowani. Jednak tylko Tomaszewski był nominowany dwukrotnie. Każdy chyba słyszał choć raz legendę o bramkarzu, który zatrzymał Anglię. Tym bramkarzem był właśnie Tomaszewski, dzięki któremu 17 października 1973 roku Polska osiągnęła historyczny remis na Wembley i zapewniła sobie awans na mundial. 

Czy Twoim zdaniem, Robert Lewandowski znajdzie się w tym roku w najlepszej trójce Złotej Piłki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • Jurek 150 Zgłoś komentarz
    Najlepsi polscy pilkarze w historii to : Lubański, Deyna i Lato i Szarmach. Potem dluga przerwa i Gorgoń, Gadocha, Żmuda i Boniek Potem znowu przerwa i tam juz jest Lewandowski, Szymanowski,
    Czytaj całość
    Musial, Kasperczak, Maszczyk, Ćmkiwicz Andrzej Iwan. Nie uwzglednilem bramkarzy Kostka, Tomaszewski, Mlynarczyk i Dudek
    • zbych22 Zgłoś komentarz
      Wypływa z tego tylko jeden wniosek,że polska piłka zawsze była na peryferiach piłkarskiej Europy. Jakie to ma znaczenie i dla kogo, czy Lewy będzie w pierwszej dziesiątce czy nie?
      Czytaj całość
      Zwycięzca plebiscytu jest jeden,a reszta to przegrani.
      • Donald Bul Zgłoś komentarz
        Lewy jest niczym tuusk !!! Służy tylko niemcom a dla Polski nie robi nic !!!
        • marcinowiec Zgłoś komentarz
          Lewy nic nie osiągnął na świecie poza Bundesligą i jest przereklamowany nad wyrost. Wielu innych Polskich piłkarzy ma większy dorobek od Lewego jak medale z reprezentacją, króla
          Czytaj całość
          strzelców MŚ (Lato) , czy Puchar Europy( Dudek Boniek,Młynarczyk ) oraz pierwsza trójka złotej piłki - Deyna i Boniek.
          • Benek Es Zgłoś komentarz
            to że Andrzej Szarmach nigdy nie został nominowany to jest jeden wielki "cirkus i skandaloza"...:)