Zagraniczne media piszą o tym, co zrobiła polska drużyna
Małgorzata Boluk
"Marca"
"Sześć lat po pierwszym zwycięstwie, 'hiszpańska' Łomża Vive Kielce wraca do finału Ligi Mistrzów. Osiągnęła to pokonując w półfinale tę samą drużynę, z którą wygrała po rzutach karnych w 2006 roku. Mowa o Telekomie Veszprem, który w ciągu sześciu sześciu dni przegrał dwa tytuły" - czytamy w hiszpańskich mediach.
"Marca" jest pod wrażeniem taktyki i gry Łomży Vive Kielce. "Strategiczna decyzja Talanta Dujshebaeva zmieniła przebieg meczu. Trener dokonywał częstych rotacji, dzięki czemu jego zespół był wciąż aktywny i wypoczęty. Kielce grały pod dyktando Alexa Dujshebaeva, bardziej nastawionego na asysty niż na rzuty" - relacjonuje dziennikarz.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
bób humor i włoszczyzna Zgłoś komentarzczy trenerem tej polskiej drużyny, składającej się w 70% obcokrajowców, nie jest Morawiecki
-
Pan Mariusz Zgłoś komentarzTakie coś, a w ogóle nie marzy mu się zobaczyć na żywo. Po ch.j?
-
yes Zgłoś komentarzdrużyny mogą być przecież harcerskie, ratownicze, reprezentacyjne w piłkę nożną, siatkówkę oraz innych dyscyplinach i okazjach, a klubowe bez liku ;)