PGNiG Superliga Mężczyzn: Transferowe strzały w dziesiątkę

nie musi prosić sie o piłkę. Pozdraiwam ;) Tylko ISKRA

przechodzić obok meczów bez względu na klasę rywala, ale ... mimo wszystko to nie to samo co Liga Mistrzów! Prawdziwą klasę zawodnika widać w meczach z lepszymi rywalami, bo w takich meczach każdy jest skoncentrowany na 100%. Widzę jak nasi są nastawieni na rywali w Lidze Mistrzów. Widzę jak są nabuzowani i jak reagują na sytuacje boiskowe w europejskich pucharach. Oglądając mecze ligi polskiej tego nie ma więc ten ranking oceniający grę zawodników WYŁĄCZNIE w polskiej lidze nie mówi wszystkiego o transferach i o klasie zawodników. On podsumowuje grę zawodników wyłącznie w lidze polskiej a tak jak napisałem wcześniej wielu zawodników się oszczędza grając w Superlidze. Na przykład Michał Jurecki z ligi a ten z LM to dwaj inni zawodnicy. W LM gra na 100% a w lidze polskiej w większości meczów (o ile w ogóle wyjdzie na parkiet) gra na 50-60%. Trudno jest skoncentrować się i grać na pełnym gazie w meczach, które i tak zakończą się wysokimi wygranymi tym bardziej jeśli za 3 dni czeka cię trudny mecz w Lidze Mistrzów z Metalurgiem czy Gorenje. Nie piszę o innych zespołach tylko o drużynie z Kielc. Mistrz Polski w lidze polskiej gra póki co na dużo niższych obrotach niż w Lidze Mistrzów więc trudno oczekiwać, żeby gra poszczególnych zawodników była na poziomie z Ligi Mistrzów. Bez pełnej koncentracji, zaciętości i mobilizacji gra nigdy nie będzie wyglądać tak jak w meczach z europejskimi rywalami. Cupić w LM mimo, że jest ciężej potrafi nie tylko rzucać bramki, ale i podawać przez całe boisko krosowe podania do Strleka z dokładnością do centymetra, rzuca bramki po obiegach, dużo włącza się do gry, zbiega ze skrzydeł, asystuje. W Superlidze też gra dobrze, ale nie szarżuje tak bardzo jak w LM. Podobnie jest z większością zawodników. [b]Jeśli chodzi o samą Superligę to ranking jest OK.[/b] Nie ma się co czepiać, że ten jest na 2 miejscu w klasyfikacji SF, ten na 1 a jeszcze inny na 4. Nie jest to aż takie ważne.

topowa... Pewnie dużą sztuką było go przekonać, ale kasa pewnie grała tu dużą rolę (no i może też Kasa grał jakąś rolę w namawianiu Ivana :D). Z kolei Nenadic to był bardzo duży znak zapytania, a widzimy jak wyszło. Więc nie ma wątpliwości, że ten transfer to majstersztyk (albo fart..) w wykonaniu Wisły.

Szczecisna itp ;) Przykładowo taki Kavas, Tomczak już nie ten poziom dla tych zespołów , ale dla reszty to super wzmocnienia ;) tym bardziej że powstają piękne hale co też bd przyciągało ludzi na trybuny i sponsorów ;)

większa sztuka zdobywać bramki z drugiej linii mając przed sobą mur złożony z obrońców, niż wykańczać kontry czy też zdobywać bramki z czystych pozycji na skrzydle. Oczywiście nie umniejszam tu zasług Cupica, bo jeśli chodzi o skrzydłowych zalicza się bez wątpienia do światowej czołówki. Zresztą spójrzmy kto zostawał MVP 7 ostatnich wielkich turniejów: ME 2012 - Momir Ilic MŚ 2011 - Nikola Karabatic ME 2010 - Filip Jicha MŚ 2009 - Igor Vori ME 2008 - Nikola Karabatic MŚ 2007 - Ivano Balic ME 2006 - Ivano Balic Jak widać na 7 turniejów, w 6 najlepszymi graczami byli rozgrywający. To pokazuje wartość tej pozycji. O ile bez dobrych skrzydeł, a z mocną drugą linią można walczyć o najwyższe cele, to z mocnymi skrzydłami, ale bez klasowych rozgrywających jest o to ciężko. Ale żeby pogodzić sytuację - zarówno Ivan jak i Petar to gracze z najwyższej półki i możemy się tylko cieszyć że tacy zawodnicy grają w naszej lidze.