Oceny SportoweFakty.pl: Słaba bramka, niewidoczne skrzydła

zabrakło. Chciałbym powiedzieć "wypadek przy pracy", czy tak, przekonamy się niebawem. Na dzisiaj mogę powiedzieć : mecz a Francją coraz bliżej, Olimpiada coraz dalej. Po takim meczu trudno być optymistą. Buńczuczne wypowiedzi "pokażemy im miejsce w szeregu" mogą tylko drażnić. Nie ma i nie będzie dla nas łatwych meczów. Pokazały to Rosja i Argentyna. Dania - gdy obudzi się Hansen - jest poza zasięgiem. Cały czas zastanawiam się czy dobrze został wykorzystany okres przygotowawczy przed turniejem ? Sądzę, że nie. Pokazały to turnieje w Katowicach i Oviedo. Co było do poprawy - pozostało. Zawodnicy zamiast trenować mieli wolne. Czasu na trening nie zostało, a było co poprawiać. Moje ogólne oceny po tym meczu : 1. bramkarze - co mają bronić jeżeli 90% rzutów przeciwnika z 6-go metra albo karnego ? 2. skrzydła - nie istnieją, nie ma co oceniać, czy połówki wogóle wiedzą, że coś takiego istnieje, czy trener .... 3. półlewe - porażająca szybkość Chrapkowskiego, Jurecki chyba bez formy, Pan Karol na ławce 4. środek - czy jest ?, Jurecki nie daje sobie rady, Jurkiewicz po kontuzji 5. półprawe - jeden Lijewski to zdecydowanie za mało 6. koło - bardzo słabo w każdym elemencie 7. kontra - zero 8. atak - słabiutko 9. gra w przewadze - brak 10. gra w osłabieniu - jak to w osłabieniu 11. gra w obronie - czarna rozpacz Mam nadzieję, że coś w grze nieco się polepszy. Łatwo nie będzie i na jakiś spektakularny sukces chyba nie ma co liczyć. Bardzo chciałbym się mylić.

wypracować dogodne pozycje wtedy bramki będą padały.

rozegraniach. A nasi rozgrywający zapominają że czasami trzeba rzucic piłke do skrzydła a nie ciągle środkiem. WIĘCEJ GRY SKRZYDŁAMI!!!!

rogach tylko bezmyślnie pchał się środkiem. Nasza gra jest czytelna i przewidywalna. Będziemy mieli kłopoty nie tylko z Rosja ale i z dynamicznie grającą Argentyną.

Grabarczyk są winni porażki... Pierwszy gra pod siebie w ataku, aż czasami nie da się na to patrzyć, a drugi to był dziś tłem samego siebie...

pojawił się na boisku w 2 połowie, kiedy to pod jej koniec mieliśmy duże kłopoty z przedarciem się przez defensywę rywala, a wtedy jego bomby z drugiej linii okazałyby się bezcenne. Nie zgodzę się też do końca z oceną Michała Jureckiego. Niby zdobył 5 bramek, ale na aż 9 rzutów, co już nie jest powalającym wynikiem.

następnych meczach będzie lepiej bo muszą wyciągnąć wnioski

mało... Fakt dla mnie niezaprzeczalny - brak wiary w skrzydła...