Raport SportoweFakty.pl: Jedna wygrana w czterech meczach - fatalny bilans premierowych gier Polaków
Maciej Wojs
Nasza drużyna starcie rozpoczęła dobrze, w 9. minucie wychodząc na prowadzenie 5:2. Potem jednak wysoka oraz agresywna obrona rywali dała się nam porządnie we znaki i po pierwszej połowie to rywale wygrywali 15:13. Podobnie jak w przypadku meczu ze Słowacją w Szwecji, Polacy po przerwie przejęli inicjatywę i na kilka minut przed końcem meczu wygrywali 28:22. W ciągu trzech ostatnich minut rywale zdobyli jednak pięć bramek pod rząd i polscy kibice do końcowej syreny musieli drżeć o korzystny wynik...
Biało-czerwoni Algierię pokonali 28:27, a co działo się w kolejnych dwóch meczach nie trzeba nikomu przypominać. Z Alicante Polacy wrócili załamani, a do dymisji wkrótce podał się trener Wenta.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Petrochemia Zgłoś komentarzPanowie, nie będziemy płakać po pierwszym meczu. Nie jesteśmy przecież dziećmi, musimy zachowywać się poważnie - amen