Oceny SportoweFakty.pl: Żelazna obrona, lider Jurecki, znakomity Szmal
Rozgrywający:
Karol Bielecki - 3 - Karol Bielecki był jednym z ojców zwycięstwa w dwumeczu z Niemcami, które zapewniło Polakom awans na mundial. Po grze tego zawodnika spodziewaliśmy się bardzo wiele. Niestety to nie były mistrzostwa "Koli". W żadnym z meczów nie pokazał pełni swoich niesamowitych możliwości.
Piotr Chrapkowski - 4 - Piotr Chrapkowski to zawodnik, który w reprezentacji Polski odgrywa coraz ważniejszą rolę. Kontuzja nieco pokrzyżowała mu plany, nie mógł pokazać pełni swoich umiejętności. W kilku meczach błysnął jednak znakomitą grą w obronie i przebojowymi akcjami w ataku. Zawodnik ten wprowadza duże urozmaicenie do poczynań ofensywnych Biało-Czerwonych.
Michał Jurecki - 4,5 - Michał Jurecki na mundialu w Katarze pełnił rolę lidera Biało-Czerwonych. Zawodnik ten ma wszystko, czego potrzebuje prawdziwy wojownik - charyzmę, niesamowite serce do walki i siłę. Przez cały turniej grał na równym wysokim poziomie, obok zdobywania bramek znakomicie kreowała sytuacje kolegom. Nie przypadkowo nazywany jest polskim Mikkelem Hansenem.
Mariusz Jurkiewicz - 3,5 - Mariusz Jurkiewicz na mistrzostwach świata w Katarze odpowiadał za kierowanie grą Biało-Czerwonych. Zawodnik, który w okresie przygotowawczym zmagał się z problemami zdrowotnymi turniej rozpoczął słabo, jednak z meczu na mecz spisywał się coraz lepiej. Świetnie zwłaszcza zaprezentował się w spotkaniu z Chorwacją.
Krzysztof Lijewski - 5 - Krzysztof Lijewski na mistrzostwa świata jechał w roli lidera reprezentacji Polski. Najlepszy prawy rozgrywający ostatnich mistrzostw Europy znajdował się w życiowej formie. Pierwsze spotkania mundialu potwierdziły jego wartość. Niestety problemy zdrowotne spowodowały, że praktycznie po dwóch meczach zakończył udział w turnieju.
Piotr Masłowski - brak oceny - nie grał.
Andrzej Rojewski - 3 - Andrzej Rojewski to zawodnik, który najkrócej występuje w reprezentacji Polski. Na mundialu w Katarze pokazał, że pasuje do tego zespołu, ma serce do walki. Niestety brakuje mu jeszcze zgrania z kolegami, skuteczność także nie była jego mocną stroną. Świetnie współpracuje z kołem, popełnia jednak dużo strat.
Michał Szyba - 4 - Michał Szyba to joker w tali Michaela Bieglera. Po grze tego zawodnika na mistrzostwach nie oczekiwaliśmy zbyt wiele. Tymczasem pokazał, że nie jest słabszy od Andrzeja Rojewskiego. Był bohaterem spotkania o brązowy medal z Hiszpanią. Zademonstrował jak skuteczne może abecadło piłki ręcznej - czyli nabieg w tempo. W tak długim i wyczerpującym turnieju jak mundial potrzebna jest mocna ławka rezerwowych.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
-
Hail Zgłoś komentarzspędził. Jak dla mnie (czli też oczywiście subiektywnie) Jurkiewicz powinien jednak dostać 4, nie liczy się tylko skuteczność.. miał mnóstwo przechwytów, harował świetnie w obronie i często był indywidualnie kryty co utrudniało mu grę w ataku. Daszek też powinien być wyżej oceniony. Jak na debiutanta świetnie się zaprezentował i w ataku i w obronie, bez respektu, z mnóstwem energii, tak jak każdy młody, utalentowany powinien. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że spędził na boisku najwięcej czasu, a kompletnie nie było tego po nim widać. Do tego i tak jak dla mnie nie do końca wykorzystano jego potencjał, Rojewski nie potrafił się z nim zgrać, bo jak wytłumaczyć fakt, że Bielecki, LEWY rozgrywający dogrywa do niego idealnie dwukrotnie do skrzydła i po tych asystach padają gole, a Rojewski przez całe spotkanie z Chorwacją nie umie nawet podać mu piłki. Dla Szmala ocena zawyżona, występ OK, zyskał na tym, że bronił dobrze w takich kryzysowych sytuacjach, ale 4 to taka ocena górna. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Wiśniewski w tym turnieju, solidny występ tego zawodnika. Hm Grabarczyk też mógłby dostać jednak gdzieś ze 3.5, wiadomo że gość od brudnej roboty, więc siłą rzeczy tak doceniony jak rzucający bramki nigdy nie będzie, ale im dalej w turniej tym grał lepiej. Genialny Syprzak z genialnymi podaniami od Jureckiego. Obu tym zawodnikom przyznałabym 5, a M. Jurecki- najjaśniejszy punkt naszej reprezentacji. Największa ilość bramek i do tego bardzo dużo asyst, choć błędów własnych zdecydowanie sie nie ustrzegł, ale musiał ryzykować, bo bez takich indywidualnych i improwizowanych akcji tego medalu by nie było. Nie wiem po co ten Orzechowski tam pojechał, naprawdę..
-
ale faza Zgłoś komentarzJurkiewicz Daszek za nisko Szyba i Bielecki za wysoko
-
wislok Zgłoś komentarzstąd jego ocena w oczach kibiców i redaktorów jest zawyżona. Karol Bielecki zagrał fatalny Mundial- kilka asyst nie może zaciemnić obrazu.
-
mambamiana Zgłoś komentarzSzmal najlepszy turniej zagrał tylko na ME2010
-
wislak Zgłoś komentarzwszystkich meczach nie powala, a nawet powinna być wyzsza, Kasa nie znalazł się nawet w 15 najlepszych bramkarzy pod wzgędem skuteczności obron całego mundialu, to o czym mu tu mówimy? Wybronił ważne piłki z Hiszpanią i Rosją pod koniec meczu, ale to wszystko co Sławek pokazał na tym turnieju. Każdy ma chyba świadomość, że stać go na wiele więcej. Tak samo z oceną Bieleckiego i Jurkiewicza, ten pierwszy dostał 3 a drugi 3.5 i gdzie tu sprawiedliwość? Jurkiewicz rozkręcał się z meczu na mecz, harował po kilkadziesiąt minut w obronie i w ataku, dogrywał super piłki do kolegów, choć nie ustrzegł się też błędów, ale też miał chyba największa liczbę przechwytów w zespole jak się nie mylę a Kola ze skutecznością rzutową 33%, która jest tragiczna nie pokazał nic, poza kilkoma fajnymi asystami.
-
endriu122 Zgłoś komentarznajśmielsze oczekiwania.Końcowa ocena całego zespołu powinna wynosić 5.Nadal pozostaję przy swoim zdaniu że trener tej drużyny nie stanowi żadnej wartości dodanej do zespołu.
-
Eleonora Zgłoś komentarzprzez SF, w moim odczuciu trochę niezbyt obiektywne...:)
-
anglik Zgłoś komentarzze takie pytania -kto był najlepszy , kto jest bohaterem , kiedy walczy cały zespół i każdy ma inne zadania do roboty na boisku -jest mówiąc delikatnie - nie moralne .
-
sdk88 Zgłoś komentarzSzmal 4,5?? Kpina. Bronił dobrze w 2 meczach. Nie był nawet w pierwszej 15 najlepszych bramkarzy turnieju. Uważam, że dla niego był to bardzo przeciętny turniej
-
maciek456 Zgłoś komentarzprzechodzą dalej , więc po fazie grupowej się nie niepokoiłem , bo szczyt formy miał zostać przygotowany na fazę pucharową i tak było , tutaj brawa dla pana Bieglera . Już po dobrym występie w zeszłym roku na Euro były powody do optymizmu , naszą siłą jest to że każdy zawodnik może zostać bohaterem. Mam nadzieję że w domu w końcu uda nam się zdobyć medal Mistrzostw Europy.
-
wawiak Zgłoś komentarzdyscyplinę. Dla mnie nasza drużyna to zwycięzcy. Brązowy medal MŚ, czy ktoś o tym marzył ? Tak wielu, ale przesłanek raczej nie było. Walka do końca, ambicja, przełamywanie własnych słabości i niedoskonałości – za to ich kochamy. Jak grali nasi ? Tak jak trzeba grać by zdobyć Brąz ( w domyśle Srebro co najmniej). Mam nadzieję, że trenerzy i zawodnicy wiedzą co trzeba poprawić, czego nam brak, o ile więcej trzeba teraz pracować. Widzieli jak grają naprawdę najlepsi. Każdy ich występ będzie teraz jeszcze dokładniej obserwowany. Kibice to ludek który potrafi bezgranicznie kochać. Ale od miłości do nienawiści tylko krok. Jak oceniać Mistrzów. Wręcz nie przystoi. Naszych zawodników ocenili już Francuzi, niekwestionowani Mistrzowie globu, składając im gratulacje jako pierwsi w czasie dekoracji. Spróbuję odnieść się do kilku zdarzeń które utkwią mi w pamięci : I. Obecność Niemców na tym turnieju. Wykluczenie Australii było ze wszech miar śmierdzące. Ale bakszysz popularny w kraju szefa IHF jest wystarczającą argumentacją. Mimo że uważam obecność Australii na MŚ w piłce ręcznej za zbędną, to sposób jej wykluczenie jest zatrważający. Dzisiaj oni jutro my. II. Drużyna Kataru. Wspaniały trener zrobił ze średnich zawodników doskonałą drużynę, ale czy bez wyraźnej pomocy arbitrów zaszli by tak daleko ? Austria, Niemcy (wiecznie pokrzywdzeni) dały pewne sygnały po swoich meczach. Jak się okazuje prorocze. Ale IHF może wszystko. Nawet obywateli innych krajów zatwierdzić do gry w innych reprezentacjach. „Paszport sportowy” bez obywatelstwa, a co to za efemeryda ? Co na to nasi delegaci do tych instytucji ? Jakie stanowisko zajmowali ? Co zrobili w tej sprawie ? Czy gdyby Katar nie zaszedł tak wysoko to uznali byśmy, że wszystko jest w porządku ? W Europie aż roi się od takich przypadków. III. Mecze naszej drużyny. Do tej pory gdy miałem zły dzień (przeważnie koło wypłaty) włączałem sobie płytę z meczem Polska-Dania w 2007 roku, i wszystko poprzez łzy jakoś się zaczynało układać (do następnej wypłaty). Teraz będę mógł wybierać. To właśnie jest wolność, możliwość wyboru. IV. Pan Karol – dla mnie wzór człowieka i zawodnika. Podziwiałem, podziwiam i będę podziwiał Go zawsze. Wielki szacun, Wielkie dzięki za to co zrobił, robi i jeszcze zrobi. V. Drużyna Francji – le manifik (piszę fonetycznie i proszę o niekomentowanie) VI. Organizacja tytułująca się IHF. Jak się okazuje może wszystko. Refleksja nieco głębsza : jest to klasyczny przykład źle pojętej demokracji. A demokracja to nic innego jak ucisk mniejszości przez większość. Tak, Papua Nowa Gwinea ma w niej tyle samo do powiedzenia, co Francja, Hiszpania czy Niemcy, że o naszym skromnym narodzie nie wspomnę. Gdzie są europejscy działacze ? Jak powstrzymać się od konkluzji, że za diety, darmowy wyjazd na MŚ w Katarze, szkolenie na Bahama jesteśmy gotowi zapomnieć o wszystkich krętactwach i głosować tak jak Mustafa I Egipski sobie życzy. VII. Mecz Polska-Katar Nie mogę sobie odmówić chęci skomentowania Doskonały trener i zespół. Do zawodników i trenera nic nie mam, ale dla reszty tego skorumpowanego towarzystwa i sędziów, przytoczę zasłyszaną w młodości żydowską sentencję : „Ażebyś miał sto złotych pałaców, w każdym złotym pałacu sto złotych pokojów, w każdym złotym pokoju sto złotych łóżek, i żeby cholera ciskała cię z łóżka na łóżko i żebyś zdechnąć nie mógł'”. Pozdrawiam.
-
21 GUNS Zgłoś komentarzJa bym Daszka ocenił wyżej...
-
Baloncesto Zgłoś komentarzdziałacz zwraca uwagę m.in. na "kompletnie szaloną i nieodpowiedzialną" decyzję prezydenta światowej federacji podjętą przed mistrzostwami, oraz na wyznaczanie na najważniejsze mecze gospodarzy turnieju arbitrów nie najlepiej znoszących presję. "To powinien być ekscytujący turniej, a cała uwaga powinna być skupiona na najlepszych zawodnikach i emocjach, jakich dostarczają. Powinno się oczekiwać fair play i bezstronnego sędziowania w duchu zasady 'niech wygra lepszy'. Jednak tym razem, IHF i gospodarze współpracowali na różnych polach, co zaowocowało tym, że najwięcej mówiło się o najemnikach, uważanych za reprezentację Katar, wielu przywilejach, jakie oni zyskali, i niesprawiedliwym sędziowaniu, które było decydującym czynnikiem w kluczowych meczach" - pisze Ahl w tekście opublikowanym na blogu "Sport and Politics", prowadzonym przez cenionego niemieckiego dziennikarza Jensa Weinreicha. Zdaniem Ahla nie było niespodzianką, że składająca się z importowanych graczy reprezentacja Kataru przebrnęła przez fazę grupową. Jednak już w play-offach drużynie Valero Rivery torowano drogę do finału. "Aż rzucało się w oczy, że w 1/8 finału, w ćwierćfinale i w półfinale mecze Katarczyków prowadzili sędziowie mający opinię nie najlepiej znoszących presję" - zaznacza były szef sędziów IHF. "W każdym przypadku ci 'mniej odporni' arbitrzy w opinii bezstronnych obserwatorów mieli wiele wspólnego z wygranymi gospodarzy. Z kolei Austriacy, Niemcy i Polacy schodzili z boiska wściekli na niezrozumiałe decyzje sędziów w kluczowych momentach".