Siódemka fazy zasadniczej PGNiG Superligi Kobiet
Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Selgros Lublin) [7]
Przez większość sezonu mistrzynie Polski posiadały absolutny monopol na wygrywanie. Pod koniec rundy zasadniczej ta sytuacja nieco się zmieniła, ale i tak lublinianki pewnie zakończyły rozgrywki na fotelu lidera. Wielkim atutem w ofensywie w zespole Sabiny Włodek była Marta Gęga i jej mocne rzuty z drugiej linii. W trudnym momentach rozgrywająca potrafiła, mówiąc kolokwialnie, pociągnąć grę i dać pozytywny impuls koleżankom. Łącznie zapisała na swoje konto 112 bramek, co daje jej 9. miejsce w klasyfikacji generalnej. Lewe rozegranie to pozycja mocno obsadzona w Superlidze. Marta Gęga tylko o włos okazała się lepsza w naszym zestawieniu od Joanny Obrusiewicz z KGHM Metraco Zagłębia Lubin oraz piekielnie skutecznej liderki Olimpii-Beskid Nowy Sącz - Katariny Dubajova. O tym, że to nie Słowaczka znalazła się na ławce rezerwowych przesądziła większa ilość wyróżnień w pierwszej Siódemce dla zawodniczki Miedziowych.
Mecze: 22
Bramki: 112
Śr./mecz: 5,1
-
Costaa23 Zgłoś komentarzhmm ciężko powiedzieć ale ja postawił bym na kogoś innego niż Agata no i koło, dla mnie Draba grała lepiej:)
-
Piotr Barwinek Zgłoś komentarzDubajova. I tak dalej itd... Bez sensu takie zestawienia. Tylko zacznie sie kłótnia na forum a jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia więc każdy patrzy przez pryzmat swojej drużyny.
-
Piotr Barwinek Zgłoś komentarzBez sensu to zes
-
Kuba Andruk Zgłoś komentarzKarola, Fasolka i Kowal w rezerwie :) Kiedyś w "7 sezonu" było 6 zawodniczek z Lubina a mistrzem został Montex ;)
-
Mistrz z Lublina Zgłoś komentarzpowyższego zestawienia po meczu z Olkuszem czy przegranej 7-ma bramkami na własnym parkiecie z Lublinem). Stachowska najlepsza kołowa - też można się uśmiać. Brakuje mnie tylko Niedźwiedź...