Mecze z Węgrami i Rosją to nie wyjątki! Polki uwielbiają horrory!

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Radość Polek po meczu z Rumunią

Polska - Rumunia 31:29 (13:17) / 1/8 finału MŚ 2013 w Serbii

"W 47. minucie Rumunki wygrywały 26:22. Gdy minutę później Alina Wojtas nie wykorzystała rzutu karnego wydawało się, że Polki nie będą już w stanie dogonić rywalek. Awans oddalał się" - pisaliśmy w relacji z meczu 1/8 finału MŚ 2013 w Serbii, w którym Polki zmierzyły się z Rumunkami. Wówczas, na 13 minut przed końcem spotkania, nic nie wskazywało, by Biało-Czerwone miały pokonać faworyzowane rywalki.

A potem stał się cud. Kapitalną partię rozegrała Małgorzata Gapska, nie do zatrzymania w rzutach z drugiej linii była Alina Wojtas, a na kole niezawodna Patrycja Kulwińska raz po raz dziurawiła siatkę bramki rywalek. Polki w ciągu dziesięciu minut zdobyły siedem goli z rzędu i w 57. minucie wygrywały 29:26. Tego nie można było już zmarnować. Biało-Czerwone wygrały 31:29 i sensacyjnie awansowały to ćwierćfinału mistrzostw. A to był dopiero początek!

---> Horror w Nowym Sadzie, Polki w ćwierćfinale! (relacja)

Który ze wspomnianych meczów dostarczył najwięcej emocji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Karol Szymczak Zgłoś komentarz
    Jesteście kochane dziewczyny. Oby medal wpadł wam w ręce. Należy się wam, za waleczność i horrory.