Rewelacyjna Białoruś, kolejny horror Polaków - podsumowanie III dnia EHF Euro 2016

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński

Radosny handball

O ile Białorusinów należy chwalić za skuteczność w ofensywie, to Islandczycy z pewnością dostaną solidną burę od swojego szkoleniowca. Defensorzy Skandynawów skoncentrowali się na Rutence, zapominając o pozostałych graczach. Zawodnicy Jurija Szwecowa swobodnie przechodzili przez strefę środkową, a mnóstwo miejsca na skrzydle miał Babiczew.

Białorusinom nie przeszkadzał zbytnio Bjorgvin Pall Gustavsson, bohater poprzedniego spotkania z Norwegami. Islandzki bramkarz wpuszczał niemal wszystko, co leciało w jego stronę. 39 bramek straconych z zespołem klasy Białorusi nie świadczy zbyt dobrze o kandydatach do medalu. Przy okazji oba zespoły ustanowiły nowy rekord mistrzostw Europy w liczbie rzuconych bramek.

Czy Białoruś awansuje do drugiej rundy EHF Euro 2016?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf.własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)