Awantura w meczu Polaków z Tunezją. Bojowi bracia Jureccy

Grzegorz Wojnarowski
Grzegorz Wojnarowski

Trener Tałant Dujszebajew po meczu mówił swoim podopiecznym w szatni, że nie mogą w takich sytuacjach dać się prowokować. - Szczerze to nie jestem pewien, o co tam dokładnie poszło. Na pewno powinniśmy jednak zachować w tej sytuacji zimną krew - podkreśla asystent selekcjonera, Robert Lis. - Musimy być przygotowani na prowokacje rywali. Na igrzyskach niektóre zespoły będą pewnie prowokować nas jeszcze bardziej, niż teraz Tunezja - dodaje obrotowy, Mateusz Kus.

- To piłka ręczna, czyli twardy sport, czasami dochodzi do takich sytuacji - mówi z kolei starszy z braci Jureckich. - Musimy czasami bardziej panować nad sobą i koncentrować się na tym co robimy na boisku. To na nim trzeba realizować swoje cele. Takie rzeczy się zdarzają, ale trzeba myśleć głową.

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (19)
  • KubaMTS Zgłoś komentarz
    Napisać bym mógł teraz sporo o tej sytuacji, ale nie ma to sensu bo w ramach politycznej poprawności komentarz będzie usunięty. Napiszę tylko tyle, że nie tutaj z łapami kochani
    Czytaj całość
    "przyjaciele o kakaowym odcieniu skóry" czy jak to teraz mówią "o południowym wyglądzie". Tu nikt Wam na to nie pozwoli i nie będzie bezjajeczny. Śmieszne jak po zdobytych bramkach prowokacyjnie pokazywali, że za cicho, szczególnie że ciągle byli -4/-5, grunt to cieszyć się z małych rzeczy :D
    • z Tumskiego Wzgórza Zgłoś komentarz
      Jak nie lubie Jureckiego, tak reakcja wzorowa!
      • miki Zgłoś komentarz
        Kolejny mecz z Tunezją i kolejne problemy. Już w Tunezji było gorąco z powodu chamstwa i buractwa zawodników z tego kraju + stronnicze sędziowanie. Dajmy sobie spokój ze sparingami z tym
        Czytaj całość
        dzikim krajem. Po co nam awantury przed IO? Najśmieszniejszy był skrzydłowy, bodajże Boughari, który po rzuceniu bramki z karnego na -4 nadstawiał uszy do publiczności. Czy on widział tablicę wyników? Jakoś nie dziwią mnie zawieszenia dla Tunezyjczyków. Nawet jak byli dymani, a zapewne byli to nie trzymali nerwów na wodzy tylko ruszyli z pięściami do arbitrów i skończyło się jak się skończyło. Polaków na MŚ też dymali, ale z klasą pokazaliśmy co myślimy o sędziowaniu, a zdjęcie bijących brawa dla sędziów Polaków obiegło cały handbalowy świat.
        • st Zgłoś komentarz
          Kochane muslimki.
          • Krzysztof Szarach Zgłoś komentarz
            zobaczymy co bracia pokarza na igrzyska
            • Osiedle Czaszki Zgłoś komentarz
              Już poszukałem... bajzel z sędziowaniem robili panowie z Iranu!
              • Osiedle Czaszki Zgłoś komentarz
                To było widac w telewizji dokładnie, ale za co dostał 2 minuty Bartek to nie wiem?
                • Osiedle Czaszki Zgłoś komentarz
                  Chyba autor tej notatki oglądał inny mecz? Tunezyjczyk bezpardonowo wskoczył na niższego Krajka i przewrócił go na parkiet (faul w ataku), po zakończeniu zablokowanej akcji Tunezyjczyków
                  Czytaj całość
                  Dzidziuś zwrócił nieparlamentarni uwagę Tunezyjczykowi, ze jak jest taki cwany, to może z nim spróbować się zderzyć i lekko odepchnął przeciwnika od Krajka. Tunezyjczyk wyskoczył z łapami i zrobiła sie zadyma... Ewidentna wina sędziów, którzy nie odgwizdali ostrego - nieprzepisowego ataku na broniącego skrzydła Krajewskiego. Nie byłoby całego zajścia, gdyby panowie sędziowie widzieli to co się dzieje na boisku, ale niestety poziomem sędziowania nie dostosowali się do poziomu spotkania... Gwizdali "z kapelusza" i "mylili się na potęgę!!! Dobrze, że w obie strony! Skąd IHF wytrzasnęła takie miernoty? Nie mam pojęcia!
                  • adlerxx Zgłoś komentarz
                    Najlepszy był Dzidziuś: "Wypier...aj k..wa" :D
                    • endriu122 Zgłoś komentarz
                      brawo!
                      • yes Zgłoś komentarz
                        Mają energię na grę i i na "wymianę zdań" i szarpaninę. Trzeba być i są wszechstronnymi ;)