Siódemka sezonu 2015/2016 PGNiG Superligi Kobiet
Lewe rozegranie: Sylwia Lisewska (Start Elbląg) [8]
Bardzo wyrównana rywalizacja toczyła się również na lewym rozegraniu, gdzie triumf święci ostatecznie liderka Startu Elbląg, Sylwia Lisewska. Jej bramki zdobywane jak na zamówienie i równa forma przez cały sezon, miały ogromny wpływ na sukces zespołu. Start był jedną z rewelacji rozgrywek, a Lisewskiej nie straszna była żadna obrona. Mocne rzuty z dystansu robiły wrażenie na rywalkach, pozwalały przechylać szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Nieprzypadkowo elbląska rozgrywająca została wicekrólową strzelczyń. Jej dorobek wyniósł aż 169 bramek. Ustąpiła jedynie fenomenalnej Monice Kobylińskiej.
Po piętach Lisewskiej długo deptały Małgorzata Stasiak z Pogoni Baltica Szczecin, również wyjątkowo skuteczna, potrafiąca w pojedynkę odwrócić losy meczu, a także Marta Gęga. O klasie tej ostatniej chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Lublinianka sprawdziła się w decydujących pojedynkach finałowych, które przesądziły o obronie tytułu mistrzowskiego.
Mecze: 28
Bramki: 169
Śr./mecz: 6,0
-
lemon Zgłoś komentarzMaćko18,nic nie ujmuje MP,ale mamy tak super utalentowane zawodniczki,że kadra jest pełna na kilka lat. Dziewczyny jesteście naj i bedziecie najlepsze.
-
alonso Zgłoś komentarzJochymek? To chyba żart jakiś.
-
Maćko18 Zgłoś komentarzsłabszej końcówki, zasłużenie. Ada też na swoim miejscu, bo w tym sezonie murowała bramkę równo.