Pogromcy Vive Tauronu Kielce w siódemce 5. kolejki Ligi Mistrzów wg WP SportoweFakty
Marcin Górczyński
Prawe rozegranie: Zsolt Balogh (MOL-Pick Szeged)
Najsłynniejsza łysina węgierskiego szczypiorniaka przypomniała o sobie w meczu z Mieszkowem Brześć. Balogh nie był specjalnie skuteczny z drugiej linii, ale przez jego ręce przechodziła niemal każda akcja MOL-Pick Szeged. Co najważniejsze dla publiczności w Segedynie, jeden z jej ulubieńców powiększył dorobek drużyny o 9 bramek (w tym osiem z rzutów karnych). Ile wart jest prawy rozgrywający, najlepiej pokazały tegoroczne mistrzostwa Europy, gdy Laszlo Nagy'emu zabrakło klasowego zmiennika, jakim bez wątpienia jest Balogh.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
MS_ Zgłoś komentarzwiele asyst, bramek..
-
Maxi-102 Zgłoś komentarzTo nie był pogrom to była miazga....:)