Rumunia - Polska. Czy leci z nami pilot?

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

Każde pokolenie ma własny czas

Selekcjoner podczas listopadowych meczów był dla nas duchem przyszłych świąt Bożego Narodzenia. Kibice zobaczyli obraz kadry bez odchodzących gwiazd. Już po kwadransie spotkania z Serbią na parkiecie pojawili się Gębala, Łyżwa, Marek DaćkoAdrian Nogowski oraz Rafał Przybylski, a swoją szansę dostał też Łukasz Gierak, który w drużynie narodowej zadebiutował wiosną tego roku.

Nowi zagrali tak, jak można tego oczekiwać od zawodników, którzy w drużynie narodowej bądź debiutują, bądź dotychczas grali ogony. Przeciwko Serbom zasłużyli na pochwały. Kilka dni później było gorzej. Trudno jednak mówić, by zawiedli. To nasza przyszłość.

Czy Polska awansuje do finałów mistrzostw Europy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Marcin Wie Zgłoś komentarz
    Ten sklad juz nic nie osiagnie. kadra to w wiekszosci starzy zawodnicy a na horyzoncie brak mlodych ktorzy potrafia zagrac na swiatowym poziomie. Niestety zwiazek przespal ostatnie 10 lat.
    Czytaj całość
    Siatkowka potrafila wykorzystac swoja szanse i sciagnela sponsorow do ligi a zwiazkowcy z pilki recznej to lesne dziadki ktore nie potrafia dzialac dla dobra dyscypliny.
    • Maxi-102 Zgłoś komentarz
      To nie pilot to kamikadze....