Polska - Norwegia. Media: początek pięknego snu. Malcher, Daszek i Gębala to za mało na Skandynawów
Małgorzata Boluk
"Nettavisen": Norwegia wygrywa dramatyczny mecz otwarcia. Początek snu chłopców Christiana Berge
Na pięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziów, tablica wyników wskazywała remis po dwadzieścia. - Dwie szybkie bramki zdobył Kristian Bjornsen, na które Polska już nie odpowiedziała. Norwegia wywalczyła pierwsze dwa punkty - pisze "Nettavisen".
- Spodziewaliśmy się ciężkiej walki i byliśmy na to przygotowani - powiedział po meczu szkoleniowiec Norwegów, Christian Berge. - Klasyczna walka o zwycięstwo. Trochę nam jeszcze brakuje, ale postaramy się to poprawić. Chcemy grać coraz lepiej - dodał Espen Lie Hansen.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
zagraniczne media
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
frenk Zgłoś komentarzprzez 10 minut nie rzucilismy bramki
-
Adam Sakowski Zgłoś komentarzzwycięstwo doda skrzydeł ,czekamy. kibice biało czerwonych,.
-
martinezr Zgłoś komentarzpokazała, że w poprzedniej kadrze był marginalizowany. Niestety K. Lijewski na prawym rozegraniu w większości opcji wybierał rozwiązania, które powodowały, że Daszek "stał w kącie". Gdyby jeszcze na drugim skrzydle się ruszyło i na obrocie grał Syprzak - taka Norwegia zebrałaby lanie. Talant wie co robi. Te mistrzostwa będą słabe, następne 2-3 lata chude, ale jak chłopaki okrzepną (też fizycznie) to będzie drużyna porównywalna do tej za kadencji Wenty.