Kompendium PGNiG Superligi: Azoty Puławy
Daniel Kordulski
Trener: Daniel Waszkiewicz
To marka znana od lat w polskim szczypiorniaku. Waszkiewicz wraca do pracy w lidze po blisko dwóch latach przerwy. Od 1996 roku, gdy zakończył karierę sportową, prowadził Wybrzeże Gdańsk, Vive Kielce czy MMTS Kwidzyn. Był także asystentem Bogdana Wenty w reprezentacji Polski.
Ostatnim klubem, w którym pracował Waszkiewicz było ponownie Wybrzeże (2011-2015). Od końca września 2015 roku nie pracował w zawodzie trenera. Skupił się za to na pracy w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku, której jest pracownikiem naukowym.
II Trener: Zbigniew Markuszewski
Dyrektor sportowy: Marcin Kurowski
Masażyści: Marcin Borkowski, Andrzej Karpiński
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
Grzymisław Zgłoś komentarzniepowodzenie. Wiadomo było wcześniej o stracie Krajewskiego, chyba największej gwiazdy Azotów. Wojciech Gumiński, reprezentant za czasów Bieglera, w pewnym stopniu jest w stanie go zastąpić(oczywiście w zadaniach typowych dla skrzydłowego, nie ma tych ciągów do rozgrywania). Pozostałe wymiany - Podsiadło za Kubisztala, dwóch prawych rozgrywających za jednego Przybylskiego, Kasprzak za Petrovskiego, Dupjaczanec za Koszowego, wszystko to nie są na pewno osłabienia. Azoty ściągnęły dwóch najlepszych strzelców ubiegłego sezonu. Pewnie Witalij Titow i Mateusz Seroka w silniejszym zespole o tak licznym składzie nie mają szans na powtórzenie wyniku bramkowego, ale za to ogromne szanse na medal. Po klęsce w ubiegłym sezonie teraz wiadomo - awans do fazy grupowej Pucharu EHF to konieczność. Czy w lidze Azoty są w stanie zagrozić Wiśle w walce o srebrny medal? Ależ oczywiście, że tak. Przy tak loteryjnym play-offie, jaki zrobiono(absolutnie tego nie popieram) skracając serie w decydującej fazie, słabszy dzień w kluczowym momencie sezonu może kosztować kolor medalu. Natomiast jeśli chodzi o wyrównaną walkę przez cały sezon, to raczej mała szansa. Przy pewnym bezpieczeństwie w lidze, dla klubu z Puław najważniejszym celem mogłaby być faza grupowa Pucharu EHF, co pomogłoby jeszcze poprawić trochę, a przynajmniej ustabilizować, pozycję Superligi w rankingu EHF.
-
Pietryga Zgłoś komentarzAzoty Puławy stają się z dnia na dzień, silnym ośrodkiem męskiego handballu.
-
Jakubu Zgłoś komentarzgrając tylko w naszej lidze tak szeroka kadra nie ma zwyczajnie sensu.